Mieszkaniowy prezent od rządu. Jakie mieszkanie kupisz za "Kredyt na 2 proc."?

To może być prawdziwy game changer na rynku nieruchomości. Chodzi o rządowy program "Kredyt na 2 proc.", dzięki któremu Polacy będą mieli szansę na zakup mieszkania znacznie taniej, niż w przypadku tradycyjnego kredytu. Jakie jednak mieszkanie będzie można kupić? To - jak wyliczyli eksperci portalu Rynek Pierwotny - zależy od miasta. W rankingu zaskakują dwie pozycje. 

Program Bezpieczny Kredyt 2 proc. to nowy rządowy program mający na celu pomoc Polakom w zakupie ich pierwszych mieszkań. Ile metrów kwadratowych nieruchomości można będzie nabyć w największych miastach Polski przy wspieraniu się nowym narzędziem? Policzyli to eksperci. 

 

Wszystko zależy od miasta.  Na największe mieszkanie pozwolić można sobie w Bydgoszczy i Łodzi - jego powierzchnia wyniesie 90,5 m kw. Spore mieszkanie można też kupić w Szczecinie - jego średnia powierzchnia wynieść może 86,8 metrów. Niewiele mniejsze będzie w Lublinie - wyniesie 83,9 m kw. Dość wysoko na liście znalazły się też Katowice, gdzie wielkość mieszkania wynosi blisko 82 mkw. Mniej, bo 70,9 m kw. wynosi powierzchnia mieszkania zakupionego w Gdańsku. W Poznaniu wartość jest zbliżona - wynosi 79,6 m kw. 

 

Zaskakująca jest pozycja Wrocławia w zestawieniu ekspertów portalu. Znalazł się on bowiem na równi z Warszawą - w obu przypadkach powierzchnia mieszkania to 67,4 m kw. 

Do 800 tys. zł kredytu. Oto nowy pomysł rządu

Projekt to jeden z najistotniejszych punktów w rządowej strategii mieszkaniowej. Pierwsze skutki wprowadzenia nowego narzędzia mamy zobaczyć jeszcze podczas tegorocznych wakacji. Zdaniem ekspertów Rynku Pierwotnego, który przeanalizował założenia rządowego pomysłu, determinacja po stronie rządu, by Polacy mogli kupić mieszkania taniej jeszcze przed wyborami, jest olbrzymia. 


Ustawa zakłada, że maksymalną wartość preferencyjnego kredytu dla małżonków i rodziców to 600 tys. zł, a dla pozostałych osób 500 tys. zł.  Przepisy określają też maksymalną wysokość wkładu własnego - może on wynieść 200 tys. zł. 


 

 

Opozycja też ma projekt mieszkaniowy

Platforma Obywatelska w ramach pierwszych propozycji programowych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi zaproponowała jeszcze dalej posunięte rozwiązanie. Proponuje program mieszkaniowy, który polega na udzieleniu kredytu 0 proc. Również chodzi o zakup pierwszego mieszkania. Oprócz tego rozwiązania PO chce wprowadzić i inne - dopłaty do najmu w wysokości 600 zł. 

 

Kredyt na 0 proc. - podobnie jak rządowy projekt  - ma pomóc młodym ludziom (do 45  roku życia) w zakupie pierwszego lokum. Donald Tusk podczas prezentacji projektu kilka tygodni temu zapewniał, że banki nie będą pobierać odsetek od kredytobiorców - te sfinansuje Bank Gospodarstwa Krajowego. 

 

Fot. The Lazy Artist Gallery