W weekend w Gdańsku odbyły się Targi Mieszkań i Domów w Gdańsku. Udział w imprezie wzięło ok. 40 wystawców. Zaprezentowali ofertę dotyczącą np. zakupu czy wynajmu domów, segmentów czy lokali mieszkalnych.
- Udział w targach to przede wszystkim ogromna oszczędność czasu dla inwestora, dzięki możliwości porównania ofert dostępnych na rynku mieszkań i domów w jednym miejscu, bez konieczności wertowania setek ogłoszeń, odwiedzania wielu biur sprzedaży, spędzania wielu godzin na przeszukiwaniu stron w internecie. To również doskonała okazja, by skorzystać z porad doradców finansowych czy architektów, a także możliwość udziału w bogatym programie merytorycznym - stwierdził cytowany w komunikacie Bartosz Zeidler, prezes firmy Nowy Adres SA, organizatora Trójmiejskich Targów Mieszkań i Domów.
Zdaniem prezesa po latach pandemicznych obostrzeń, a obecnie także w obliczu konfliktu w Ukrainie, szczególnie ważna wydaje się możliwość bezpośredniego kontaktu i rozmów, zarówno z przedstawicielami deweloperów, jak i ekspertami rynku nieruchomości. - Ważny jest także wymiar stricte ludzki takich relacji – uścisk dłoni, uśmiech, poświęcenie uwagi „tu i teraz” - tego nie zastąpią nawet najbardziej wyrafinowane nowinki techniczne w zakresie zdalnej komunikacji – uważa Bartosz Zeidler.
Jak twierdzi targów branżowe mają wielkie znaczenie w promocji polskiej gospodarki. - Obecność wystawców i zwiedzających na targach, to także szansa na dalsze istnienie i rozwój firm i branż, związanych z organizacją wydarzeń targowych i konferencyjnych, dla których ostatnie dwa lata były wyjątkowo trudne - dodaje.
Uczestnicy targów mogli wziąć udział w bezpłatnych seminariach, skorzystać z porad ekspertów w strefie porad, a także wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce podczas różnego rodzaju zajęciach w strefie warsztatów. Możliwe było też odbycie wirtualnych spacerów, stworzoną na potrzebę tych Targów.
- Wybrane mieszkania można obejrzeć na miejscu w wirtualnym wydaniu na dotykowym ekranie. 3D Estate zabiera zwiedzających w wirtualny spacer po mieszkaniach naszych wystawców. Strefa 3D na targach to połączenie tradycji z nowoczesnością. Na naszych targach można spotykać deweloperów, a wirtualny spacer pozwoli zobaczyć realistycznie wyglądające wnętrza mieszkań. Dzięki temu można zobaczyć mieszkanie tak, jak będzie wyglądało po wybudowaniu, wykończeniu i wyposażeniu. Wirtualny spacer pomaga w lepszej ocenie mieszkania i ułatwia podjęcie decyzji - wyjaśniają organizatorzy targów.
Paweł Orłowski, wiceprezes Międzynarodowe Targi Gdańskie SA. Dodaje, że dziś trzeba organizować imprezy targowe, bo napędzają one gospodarkę, dlatego, wspólnie z partnerami, apeluje o utrzymanie zaplanowanych wydarzeń, spotkań i wyjazdów, które w obecnym czasie mogą spełniać dodatkowo ważne cele pomocowe.
- Cała branża przemysłu spotkań i wydarzeń jest w sytuacji trudnej. Wracamy po pandemii i minie jeszcze trochę czasu zanim odrobimy straty, jakie poniosła branża przez ostatnie dwa lata. Aktualnie dużo podmiotów, ośrodków targowych zaangażowanych jest w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Punkty recepcyjne, zabudowy, transport pomocy na Ukrainę – między innymi tak pomagamy, ale niemniej ważny dla gospodarki jest powrót do normalności - podkreśla.
Podobnego zdania jest Olga Krzemińska-Zasadzka, Prezes SOIT. - Nasza branża tworzy strefy pomocy, zarówno dla naszych klientów, jak i uchodźców. Żeby jednak móc pomagać, musimy sami stanąć na nogi. Po dwóch latach pandemii spotkania są potrzebne bardziej niż kiedykolwiek, zarówno dla zdrowia psychicznego nas wszystkich, jak i odbudowy relacji biznesowych i transferu wiedzy. Teraz mogą one nabrać jeszcze dodatkowego wymiaru pomocowego - stwierdziła.