Nowelizacja przepisów z 27 października 2023 roku, wprowadzona jeszcze za poprzedniego rządu, miała na celu uporządkowanie kwestii związanych z zabudową mieszkaniową. Jedną z kluczowych zmian było zwiększenie do 5 metrów minimalnej odległości od granicy działki dla budynków wielorodzinnych przekraczających 4 kondygnacje.
Jednak przy okazji tej modyfikacji doszło do znaczącej pomyłki w paragrafie 12 ustęp 1 punkt 2 rozporządzenia, gdzie spójnik "i" został zastąpiony spójnikiem "lub".
Ta pozornie niewielka zmiana ma daleko idące konsekwencje. Według obecnego brzmienia przepisu, nowy budynek można lokalizować w odległości zaledwie 3 metrów od granicy działki budowlanej, jeśli jest zwrócony w jej stronę ścianą pozbawioną okien lub drzwi. Co istotne, przepis nie wymaga, aby ściana była całkowicie pełna - wystarczy brak jednego z tych elementów.
Specjaliści z branży budowlanej i prawa przestrzennego alarmują o potencjalnych zagrożeniach wynikających z tej zmiany. Portal Prawo.pl przytacza opinie ekspertów, którzy podkreślają konieczność jak najszybszej interwencji Ministerstwa Rozwoju w celu poprawienia wadliwego przepisu. W przeciwnym razie może dojść do niekontrolowanego zagęszczenia zabudowy i sporów sąsiedzkich.
Warto zauważyć, że nie wszyscy eksperci podzielają obawy związane z nowym brzmieniem przepisu. Część środowiska prawniczego uważa, że dyskusja wokół zmiany spójników jest wyolbrzymiona. Niemniej jednak, brak jednoznacznej interpretacji może prowadzić do chaosu w procesie wydawania pozwoleń na budowę i realizacji inwestycji mieszkaniowych.
Aktualne brzmienie przepisu paragraf 12 ustęp 1 punkty 1 i 2 określa minimalne odległości budynków od granicy działki. W przypadku ściany z oknami lub drzwiami wymagana jest odległość 4 metrów, natomiast dla ściany bez okien lub drzwi - 3 metry. Jest to znacząca zmiana w stosunku do poprzedniej wersji przepisu, która wymagała braku zarówno okien, jak i drzwi.
Eksperci wskazują, że utrzymanie obecnego brzmienia przepisu może mieć istotny wpływ na kształtowanie się zabudowy mieszkaniowej w Polsce. Istnieje ryzyko, że deweloperzy będą wykorzystywać nowe regulacje do maksymalizacji powierzchni zabudowy kosztem komfortu mieszkańców i ładu przestrzennego.
W świetle polskiego prawa budowlanego kwestia odległości między budynkami a granicami działek jest jednym z kluczowych elementów kształtujących ład przestrzenny i zapewniających odpowiednie warunki mieszkaniowe. Obecna sytuacja pokazuje, jak istotna jest precyzja w formułowaniu przepisów prawnych dotyczących budownictwa i planowania przestrzennego.