Kupił wyspę za 25 mln złotych, chociaż nie widział jej na żywo. Wszystko przez koronawirusa

Czy ktoś odważyłby się na zakup 63-hektarowej wyspy za 25 mln złotych, nawet jej przedtem nie oglądając? Owszem. Z powodu koronawirusa nowy nabywca wyspy nie mógł przybyć, by ją obejrzeć osobiście. Czasowa izolacja, jednak nie przeszkodziła w transakcji.

Epidemia koronawirusa i wszystkie zawirowania gospodarcze nią spowodowane sprawiły, że zainteresowanie zakupem prywatnych wysp, na których można by było przetrwać najgorsze, wzrosło. Do tego stopnia, że jeden z nabywców kupił wyspę, nawet jej nie oglądając osobiście.

Zobacz wideo Kryzys na rynku nieruchomości? Co go różni do krachu z 2009 roku?
 
Transakcja online

Wielokrotnie na łamach serwisu pisaliśmy o ograniczeniach w obrocie nieruchomościami w Polsce. Choćby brak możliwości podpisania aktu własności online. Na szczęście, za granicą taki problem nie istnieje. Transakcje można przeprowadzić, nie spotykając się twarzą w twarz - o ile, rzecz jasna, warunki są zadowalające dla obu stron.

Znalazłem mieszkanie, znalazłem dom. Znalazłem serwis, na którym są.

Wyspę Horse Island udało się zakupić właśnie w ten sposób. Anonimowy milioner kupił 63-hektarową wyspę, nie stawiając na niej stopy. Pracownicy agencji nieruchomości przeprowadzili całą transakcję zdalnie, a decyzją o kupnie nabywca podjął, oglądając jedynie dostarczone przez agencję materiały. Większość negocjacji odbywała się przez WhatsApp, a potencjalny kupiec obejrzał nowy nabytek jedynie przez internetowe połączenie wideo.

- Pozyskanie ziemi (wyspa Horse Island - przyp. red.) i jej sprzedaż on-line w czasie epidemii COVID-19 było wyzwaniem, więc oczywiście jesteśmy zachwyceni wynikiem - tłumaczy Thomas Balashev, dyrektor generalny agencji nieruchomości Montague Real Estate, która dokonała transakcji.

Atrakcyjna oferta

Wspomniany grunt znajduje się w Roaringwater Bay w hrabstwie Cork w Irlandii, u wybrzeży Schull. Pierwotnie, wyspa została wystawiona na sprzedaż w 2018 roku za 6,75 mln euro, czyli ok. 30 milionów złotych. Jednak dopiero obecna sytuacja i zwiększone zainteresowanie wyspami spowodowało, że transakcja doszła do skutku.

Na wyspie znajduje się kilka budynków mieszkalnych i gospodarczych. Łącznie jest tam 15 sypialni, a niektóre są dwuosobowe. Główny dom jest wykończony i posiada kuchnię, jadalnie, salon i sześć sypialni. Z wielu okien jest widok na Ocean Atlantycki. Wyspa posiada własną elektryczność, podłączenie bieżącej wody i kanalizację oraz prywatne drogi, które przecinają wyspę, aby ułatwić przemieszczanie się między domkami

Źródło: propertypal.com