W przypadku mieszkań z rynku pierwotnego, wybór piętra jest podyktowany raczej preferencjami i gustem niż różnicami w wykończeniu bądź standardzie mieszkania. Natomiast mieszkania z rynku wtórnego, często wybudowane przez 2000 rokiem, mogą posiadać szereg ograniczeń wynikających z różnic między piętrami. W obu przypadkach podpowiadamy, na co zwrócić uwagę podczas zakupu.
Dawniej, parter kojarzył się z kratami w oknach i zimną podłogą. Obecna rzeczywistość mieszkań z rynku pierwotnego mocno temu przeczy. Przede wszystkim, w większości nowych budynków “dawny parter” jest wykorzystywany pod lokale usługowe czynią z dawnego pierwszego piętra - wysoki parter.
Wyższy usytuowanie parteru wpływa na komfort mieszkańców, ponieważ możliwość zajrzenia do wnętrza mieszkania z chodnika nie jest już możliwe. Wstawianie krat w oknach jest działaniem mocno skrajnym i przesadnym, gdyż okna na wysokości przynajmniej 3,5 m nad chodnikiem skutecznie ograniczają możliwość włamania.
Również “zimna podłoga” to mit dawnego budownictwa. W blokach z płyty bądź kamienicach parter był usadowiony tuż nad piwnicą, względnie garażem. Budynki stawiane przed co najmniej dwiema dekadami ocieplenie i izolacja między poszczególnymi piętrami były traktowane po macoszemu. Łatwo było o mostki termiczne oraz niewystarczającą barierę termiczną. Obecnie przykłada się do tego olbrzymią rolę, dlatego większość mieszkań położonych na parterze z rynku pierwotnego ma odpowiednio docieploną podłogę.
By sprawdzić czy mieszkanie na parterze ma dobrze zaizolowaną podłogę wystarczy sprawdzić średnie rachunki za ogrzewanie w danym pionie udostępnione przez wspólnotę mieszkaniową. Jeżeli cena ogrzewania nie odbiega rażąco od pozostałych mieszkań - można założyć, że podłoga parteru ma właściwą przepuszczalność ciepła.
Mieszkanie na parterze posiada również szereg zalet. Na korzyść nisko położonych mieszkań wpływa przede wszystkim ich usytuowanie blisko wyjścia. Ma to niebagatelne znaczenie dla osób starszych czy młodych rodzin z dziećmi. Często mieszkania na parterze dysponują szerokimi tarasami bądź ogródkami.
- “Z reguły ceny mieszkań w zależności od kondygnacji nieco się różnią, a cena rośnie wraz z kolejnymi piętrami. Wzrost stawek to indywidualna kwestia danej inwestycji, ale stawka wraz z piętrem rośnie średnio o 100 zł/mkw. Wyjątek stanowią mieszkania znajdujące się na parterze, jeżeli mają przynależny ogródek lub wielkopowierzchniowy taras. Różnica w cenie między mieszkaniem z ogródkiem, a mieszkaniem z balkonem na wyższym piętrze wynosi średnio od stu do kilkuset złotych na metr kwadratowy.” - tłumaczy Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service.
Niezależnie od tego czy mieszkanie jest z rynku pierwotnego czy wtórnego, nabywca podczas wyboru musi wziąć poprawkę na elementy charakteryzujące parter. Przede wszystkim, na parterze najprawdopodobniej będzie... głośniej niż na pozostałych piętrach. Dźwięk będzie dochodził nie tylko lokali znajdujących się po bokach i od góry, ale również z ulicy czy podwórza.
Ryzyko posiadania mieszkania na parterze może się również pojawić w razie awarii wodociągowej na wyższych piętrach. Nie do rzadkości należy sytuacja, gdy na jednym z wyższych pięter dochodzi do awarii instalacji wod-kan, ale woda bądź nieczystości spływają szachtem i “wybijają” dopiero na parterze. Taki wypadek losowy może się zdarzyć tak samo w mieszkaniach z rynku wtórnego jak i pierwotnego.
Nie mniejszą niechęcią co parter, zwłaszcza wśród starszego pokolenia, cieszą się mieszkania na ostatnim piętrze. Wśród ich wad najczęściej wymienia się problem z nagrzaniem bądź ochłodzeniem wnętrza (latem jest za gorąco, a zimą za zimno), częściej pękającymi ścianami, większym ryzykiem powstawania grzyba na ścianach (z powodu przeciekającego dachu) oraz uciążliwego wdrapywania się schodami w przypadku braku bądź awarii windy. Większość z wymienionych wad dotyczy starych konstrukcji.
To prawda, że mieszkania na ostatnim piętrze szybciej się nagrzewają latem, spowodowane jest to ekspozycją słoneczną - takich mieszkań nie chłodzi cień drzew bądź budynków obok. Jednak w przypadku nowego budownictwa temperatura wnętrza na poddaszu nie powinna odbiegać znacząco od standardów w pozostałych mieszkaniach. Ponadto zarzut, że zimą jest w nich zimno również nie ma uzasadnienia, ponieważ obecne uszczelnienia pokryć dachowych mają bardzo wysokie właściwości izolacyjne i tworzą szczelną osłonę.
Pękające ściany i co za tym idzie wilgoć w mieszkaniu mogą się zdarzyć praktycznie w każdym budynku, ale trzeba zaznaczyć, że mieszkania im dalej położone od fundamentu są narażone na pękanie bardziej. Dotyczy to głównie starszych budynków, zwłaszcza tych skonstruowanych w technologii wielkopłytowej.
Również wypadkiem losowym będzie awaria windy. W czasach PRL-u wszystkie budynki powyżej 4 kondygnacji musiały być w taką wyposażone. Obecne przepisy nieco to zmieniły. - “Budynek użyteczności publicznej, budynek mieszkalny wielorodzinny, (…) w których różnica poziomów posadzek pomiędzy pierwszą a najwyższą kondygnacją nadziemną, niestanowiącą drugiego poziomu w mieszkaniu dwupoziomowym, przekracza 9,5 m, a także mający dwie lub więcej kondygnacji nadziemnych budynek opieki zdrowotnej i budynek opieki społecznej, należy wyposażyć w dźwig osobowy.” - precyzuje § 54. rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Na oddzielny komentarz zasługują mieszkania znajdujące się na poddaszu. Gdyż charakteryzują się one dodatkowym parametrem wpływającym na komfort mieszkania i łatwość aranżacji. Lokale umiejscowione na poddaszu borykają się z problemem skosów.
W takich mieszkaniach aranżacja wnętrz może być utrudniona i wymagać odpowiedniego wyczucia. W ich przypadku, może się zdarzyć, że konieczne będzie przygotowanie mebli na wymiar. “Pod skosami” trudniej również urządzić kuchnię i łazienkę - dotyczy to zwłaszcza specyficznego doboru płytek oraz montażu instalacji. Mieszkania na poddaszu rekompensują swoje warunki dużą powierzchnią. To właśnie mieszkania “pod skosami” dysponują największym metrażem spośród wszystkich w budynku.
Które z pięter oferuje najlepszy widok? To bardzo indywidualne pytanie, ponieważ każdy nabywca mieszkania ma inne wymagania dotyczące mieszkania. Przyjęło się, że im wyżej położone mieszkanie tym ładniejszy widok z okna, ale nie zawsze jest to prawda.
W przypadku inwestycji położonych blisko parków bądź skwerów mieszkania o najładniejszym widoku będą znajdować się w okolicach 2-3 piętra - mniej więcej na wysokości 10 metrów. Okna usytuowane na tej wysokości umożliwią cieszenie się widokiem panoramy koron drzew, a jednocześnie cień rzucany przez drzewa nie będzie zaciemniał wnętrza. Mieszkania położone jeszcze wyżej również się sprawdzają, w takim wypadku, ale będzie oferował również panoramę sięgającą poza wspomniany pas zieleni, co nie każdemu musi się podobać.