Światowe media niemal co tydzień są bombardowane kolejnymi efektami prac firm zajmujących się podbojem kosmosu. Tym razem w kosmos leci branża hotelarska z pierwszy hotelem będącym na stałe zawieszony na orbicie.
Rozwiązania dla kosmicznych turystów są testowane od wielu lat. Parę dni temu udaną próbą silnika podzieliła się firma Virgin Galactic. A już teraz spółka Orion Span ogłosiła budowę i umieszczenie pierwszego hotelu na wysokości 320 kilometrów nad powierzchnią ziemi.
Cała inwestycja ma zostać zrealizowana w ekspresowym tempie - już za cztery lata pierwsi goście mają się pojawić na stacji. Hotel Aurora ma mieć zaledwie 45 metrów sześciennych (stacja ISS ma 837 metrów sześciennych), a na stacji ma przebywać maksymalnie sześć osób. Czworo gości oraz dwoje astronautów obsługi.
Wizyta w orbitalnym hotelu nie będzie należała do najtańszych. 12-dniowy pobyt będzie kosztował 9,5 miliona złotych. Krótsze pobyty nie będą realizowane ze względu na bardzo napięty harmonogram obecnie dostępnych kosmodromów. Rezerwacji można dokonać już za kwotę 80 tysięcy dolarów, która zostanie zwrócona jeżeli projekt nie zostanie zrealizowany.
Co stacja może zaoferować swoim gościom? Przede wszystkim fantastyczny widok na granicy naszej planety oraz 16 wschodów i zachodów słońca widzianych każdego dnia (ponieważ stacja będzie okrążać ziemię w niecałe 90 minut).
Przed wylotem każdy gość będzie musiał wykazać się dobrym zdrowiem oraz przejść szkolenie, które potrawa 3 miesiące.
Źródło: orionspan.com