Kolejne robale atakują. "Migrują między blokami"

Od kilkudziesięciu lat kilku blokach w Bydgoszczy karaluchy wygrywają wojnę z człowiekiem. Szkodników nie udało się do tej pory skutecznie zneutralizować. Co kilka lat insektów przybywa, a do akcji wkraczać muszą specjaliści. Niebezpieczne dla zdrowia owady znów opanowały kilka budynków.

Bydgoska Spółdzielnia Mieszkaniowa (BSM) zapowiedziała przeprowadzenie dezynsekcji w częściach wspólnych budynków przy ul. Waryńskiego w Bydgoszczy. Powodem są karaluchy, które, jak donosi Pomorska.pl, zaczęły już przenosić się pomiędzy sąsiednimi blokami. Spółdzielnia zajmie się piwnicami i częściami wspólnymi bloków. Zwalczanie szkodników w mieszkaniach będzie możliwe za niewielką opłatą wynoszącą 50 zł. 

Kupiła mieszkanie z "lokatorami"

Mieszkańcy skarżyli się na dużą liczbę insektów, które pojawiały się nawet w nowych sprzętach AGD. - Zabijam kilka dziennie. To dla mnie wielki problem, bo bardzo się ich brzydzę - powiedziała jedna z lokatorek w rozmowie z serwisem. - Miesiąc temu kupiłam mieszkanie przy ul. Waryńskiego w budynku nr 2 i też odkryliśmy niechcianych gości. Trudno, nie z takimi rzeczami ludzkość musiała walczyć - przyznaje kolejna z mieszkanek bloku w rozmowie z Pomorska.pl. 

 

Wojciech Michalak, zastępca prezesa zarządu BSM ds. techniczno-eksploatacyjnych, przyznaje, że obecność karaluchów w budynkach na Waryńskiego od potwierdza się co jakiś czas od kilkudziesięciu lat. Ostatnia plaga miała miejsce w roku 2020. - Znamy przypadki przemieszczania się insektów pomiędzy sąsiednimi budynkami w okresie letnim - powiedział Pomorska.pl.

 

Spółdzielnia podejrzewa, że ponowne pojawienie się insektów w budynku może wynikać z braku możliwości dotarcia do wszystkich miejsc, gdzie mogą znajdować się insekty. BSM zapewnia, że dezynsekcja części wspólnych jest przeprowadzana regularnie co dwa miesiące.

Kochają nasze kuchnie i łazienki

Karaluchy to owady, które często żerują w różnych miejscach w mieszkaniu, zwłaszcza w kuchni, łazience i innych obszarach, gdzie znajdują się źródła pożywienia i wilgoci. Mogą ukrywać się w szczelinach, szparach, pod podłogami czy w meblach. Są aktywne głównie w nocy i potrafią przemieszczać się szybko.

 

Karaluchy są znane ze swojej zdolności do szybkiego rozmnażania się. Samica może składać od kilkudziesięciu do kilkuset jaj. Młode karaluchy osiągają dojrzałość płciową w ciągu kilku miesięcy. Dlatego też populacje karaluchów mogą się rozmnażać i rozprzestrzeniać bardzo szybko.

 

Karaluchy mogą przenosić się między budynkami, wykorzystując otwory w ścianach, rury kanalizacyjne i ciągi wentylacyjne. Ich zdolność do przenoszenia chorób i alergenów sprawia, że są uważane za groźne dla zdrowia.

 

Do zwalczenia plagi zwykle konieczne jest zastosowanie profesjonalnych środków owadobójczych, takich jak insektycydy i pułapki. Ważne jest również zapobieganie - utrzymanie czystości i higieny w mieszkaniu, eliminacja źródeł pożywienia i wilgoci oraz szczelne zabezpieczenie wszelkich potencjalnych dróg dostępu dla karaluchów. W niektórych przypadkach może być konieczne skorzystanie z usług profesjonalnej firmy zwalczającej szkodniki.

 

Zwalczanie insektów może być kłopotliwe. Należy zachować ostrożność podczas stosowania środków do zwalczania owadów, ponieważ niektóre z nich mogą być szkodliwe dla dzieci, osób starszych i zwierząt domowych. Przed użyciem takich środków należy dokładnie przeczytać etykietę i instrukcje producenta, aby zapewnić bezpieczne zastosowanie. W przypadku obecności dzieci, osób starszych lub zwierząt w domu, warto rozważyć skonsultowanie się z profesjonalistą. 

 

Fot. Roger Brown