Obecnie coraz więcej osób żyje do późnych lat życia zupełnie samodzielnie i nierzadko wybierają kawalerki jako miejsce, w którym spędzą sporo czasu. Mieszkania jednopokojowe wybierają nie tylko Ci, którzy traktują je jako tymczasowe lokum, ale również osoby, pragnące w małym mieszkaniu spędzić dłuższy okres czasu.
W takim przypadku przestrzeń do zagospodarowania nie jest duża, ale istnieją na szczęście porady i sprytne triki dzięki, którym powierzchnia mieszkania jednopokojowego wydaje się być większa. To oczywiście zasługa odpowiedniego rozplanowania przestrzeni, dobrej jakości elementów wykończenia wnętrz oraz mebli. W ten sposób zyskać można funkcjonalne i stylowe wnętrze nawet na 30 m2.
Zapewne każdy słyszał, że kolor biały nadaj się idealnie do aranżacji niewielkiego wnętrza, bo optycznie powiększy wnętrze. Ale to nie znaczy, że jesteśmy skazani nudną, minimalistyczną biel. Faktycznie, przy wyborze koloru do mieszkania, lepiej jest się skupić na kolorach jasnych.
Dobrym pomysłem może być na przykład wybór jednej jasnej barwy i późniejsze poszukiwania innych odcieni. Np. jasny błękit i różne jego tony w zależności od pomieszczenia. Przy pomocy różnych tonów można również akcentować wizualne wydzielenie poszczególnych stref.
To nie znaczy, że jesteśmy skazani tylko i wyłącznie na jasne barwy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by np. jedną ze ścian czy określoną strefę zaakcentować zupełnie innym, bardziej kontrastowym kolorem. Fioletem, zielonym czy czerwonym. Aczkolwiek należy przy tym uważać, by ta jedna ściana nie zdominowała wnętrza.
Głównym zadaniem każdego aranżera wnętrz w przypadku, tak niewielkiego mieszkania jest zawsze dodanie mu wizualnej przestrzeni. By tego dokonać korzysta się z różnych optycznych trików. O kolorach już pisaliśmy, pora na dodatki.
Drzwi w pomieszczeniu mogą mieć ogromne znaczenie. Wystarczy je dobrać w odpowiedni sposób by drzwi otworzyły nam przestrzeń. Najlepiej sprawdzą się rzecz jasna proste drzwi w jasnym odcieniu. Idealnym rozwiązaniem będą skrzydła bezprzylgowe, które niemal wtapiają się w ścianę. Dzięki temu, że zawiasy są niemal niewidoczne praktycznie nie widać, gdzie zaczyna się ościeżnica, a gdzie jest skrzydło.
Całkiem sprytnym rozwiązaniem do mieszkania o małej powierzchni mogą być np. drzwi przesuwne. Te nie zabiorą tyle miejsca co skrzydła drzwiowe, ale ich montaż i wkomponowanie w meble wymaga wprawnego oka i sporego wyczucia stylu. Trzeba wiedzieć jak je wmontować, tak by nie przeszkadzały stojącej szafie czy innemu meblowi.
Warto przy tej okazji powiedzieć również o prograch. Jeżeli istnieje taka możliwość, zrezygnujmy z nich. One optycznie dzielą pomieszczenie, a że jest ono niewielkie samo w sobie, to jeszcze by je dzieliło.
Dla odważnych i nieczujących krępacji pozostaje jeszcze jedno wyjście. Całkowite usunięcie wewnętrznych drzwi i postawienie łukowatych przejść. Na pewno dodadzą mieszkaniu przestrzeni, ale z drugiej strony nie zapewnia komfortu dyskrecji, nie wyciszą dodatkowo wnętrza czy nie powstrzymają nieprzyjemnych zapachów z kuchni. To tzw. sztuka wyboru.
Urządzając kawalerkę każdy staje przed niemałym dylematem. Wnętrze wtedy przypomina wielką układankę, którą należy podzielić za pomocą kolorów, mebli i światła bez użycia najprostszych ścianek. W przypadku aneksu kuchennego, sprawa jest raczej prosta.
Do wyboru mamy albo wyspę, albo szereg szafek. Tutaj nie ma czego wymyślać. Oba rozwiązania się sprawdzą i umożliwa pracę w tzw. trójkącie roboczym. Przygotowanie posiłków jest wtedy prostsze, bardziej ergonomiczne i przyjemniejsze. Ale jak poradzić sobie z pozostałymi pomieszczeniami?
Podziału można dokonać np. stosując ażurowe regały (np. te wizualnie lekkie metalowe, bądź nieco cięższe metalowe). Jeżeli nie mamy tyle miejsca, można zastosować pięknie zdobione parawany albo szklane półścianki. Do mody wracają dawne luksfery, które idealnie się do tego nadadzą. Nie zaciemnią pomieszczenia, a w oczywisty sposób wydzielą przestrzeń użytkową kawalerki.
Metraż podaje się w metrach kwadratowych, ale zdolny architekt spogląda na projekt nie tylko dzieląc liczbę pomieszczeń, ale spoglądając również na wysokość. Jeżeli rozpiętość kondygnacji to umożliwia warto skorzystać z budowy antresoli.
By w miarę komfortowo urządzić takie półpiętro, wysokość kondygnacji powinna wynosić ok. 280 cm., choć lepiej gdy lepiej gdy w pokoju jest przynajmniej 300 cm. Do jej budowy najczęściej nie trzeba nawet zgody wspólnoty mieszkaniowej, a można w ten sposób wydzielić przestrzeń do spania bądź pokój do pracy. Montuje się odpowiedni stelaż do ściany i gotowe. W kawalerce takie funkcjonalne rozwiązanie może się sprawdzić idealnie powiększając salon.
Antresole można też wykorzystać do przechowywania szafki, szafy czy innych mebli. Antresolą warto się zainteresować zwłaszcza wtedy, gdy wnętrze pełne jest światła i w salonie jest jeszcze sporo miejsca. Pamiętaj, że taki montaż będzie kosztował i stracisz jednak cześć salonu.
Co z meblami? Każdy instynktownie ustawiałby je pod ścianami, ale w kawalerce może to nie zdać egzaminu. Przy dzisiejszej technologii, nie trzeba się bać, że meble nie będą stabilne.
Aranżacja sypialni w kawalerce może wymagać wydzielenia przestrzeni i projekt może zakładać ustawienia szafy po środku by było funkcjonalnie i komfortowo.
Tył takiej szafy można wzmocnić np. płytą pilśniową by oddzielić salon od kuchni. Tak podzieloną kawalerkę można znaleźć wśród wielu projektów.
Nic nie stoi na przeszkodzie by w kawalerce użyć np. meble modułowe które można dowolnie przesuwać, dopasowując je do aktualnej sytuacji. To na przykład takie kombinacje, gdy sofę można zamienić w szezlong czy łóżko.
Jednak tutaj trzeba napisać ostrzeżenie. Nie warto oszczędzać na rozkładanych meblach, ponieważ gdy często się z nich korzysta to mechanizm może się szybko popsuć. A wtedy mebel nadaje się tylko śmieci.