Serial "Przyjaciele" bił rekordy popularności przez okrągłą dekadę i wylansował wiele gwiazd ekranu, o których mówi się do dzisiaj. Jedną z nich jest serialowy Chandler Bing, czyli aktor Matthew Perry. Ostatnio było głośno o jego losach, ponieważ wyprzedawał systematycznie swoje domy, by ostatecznie kupić jedną rezydencję.
Choć wśród fanów aktora pojawiają się pogłoski o jego złej sytuacji finansowej, trudno uznać luksusową willę nad brzegiem Pacyfiku za skromną. Aktor kupił willę za 6 mln dolarów, czyli za około 22,5 mln złotych. Jak na potencjalną osobę z problemami finansowymi, całkiem nieźle.
Rezydencja ma powierzchnię 278 metrów kwadratowych, cztery sypialnie oraz cztery łazienki plus WC. Ze wzgórza, na którym się znajduje, rozpościera się widok na ocean. Lokalizacja w dzielnicy Pacific Palisades w Los Angeles uchodzi za niezwykle prestiżową.
>>> Meble dla każdego wnętrza znajdziesz w Abra Meble
Pierwotnie budynek został wybudowany w 1965 roku w stylu ranczerskim z połowy wieku. W ostatnich latach jego bryła została jednak znacznie przebudowana i teraz jest "kwintesencją południowej Kalifornii", jak podawano do niedawna w treści ogłoszenia.
Obecnie budynek jest wykonany z nowoczesnych materiałów, ma także uporządkowaną, modernistyczną bryłę. Ponadto jest wyposażony w systemy smarthome, w tym chociażby rozpoznawanie twarzy.
Fani aktora zwracają uwagę, że w ostatnich kilku tygodniach gwiazdor wyprzedał dużą część swojego majątku. Między innymi willę za 15 mln dolarów zlokalizowaną w Malibu. Aktor od 2017 roku nie zagrał w żadnej nowej produkcji, a ponadto z powodu pandemii odłożono prace nad tzw. Friends Reunion, czyli specjalnym odcinkiem z udziałem wszystkich podstawowych gwiazd serialu "Przyjaciele".
Od zakończenia serialu w 2004 roku żadna rola aktora nie przebiła się na tyle, by oderwała się od niego łatka ironizującego Chandlera Binga. Trudna sytuacja aktora może wynikać również z faktu, iż przez ostatnie miesiące produkcja nowych filmów i seriali jest mocno ograniczona z powodu pandemii.