"Kevin sam w domu" to film, który zna każdy. To, co przytrafia się pechowym rabusiom, bawi najbardziej w wigilię. A piękny dom staje się scenografią zmagań małego Kevina z przestępcami.
Dom, w którym dzieje się akcja filmu, istnieje naprawdę. Znajduje się na przedmieściach Chicago w niewielkiej miejscowości Winnetka na północy miasta. Dokładny adres to 671 Lincoln Ave.
Obecny właściciel nie przewidział, że tak wielu turystów darzy ten dom sympatią ("Kevin sam w domu" nie jest tak popularny w USA). Wielu z nich odwiedza niepozorne miasteczko tylko po to, by zrobić sobie zdjęcie przy domu McCallisterów. Właśnie dlatego obecny właściciel posiadłości zastrzegł jego wizerunek między innymi w Google Street View.
Budynek to piękna willa wybudowana w stylu gregoriańskim. Dom został wybudowany w 1921 roku, lecz był stale modernizowany. Posiada trzy piętra oraz dziewięć pokoi. Na wyposażeniu jest salon z kominkiem oraz dwustanowiskowy garaż.
Ostatnia transakcja odbyła się w 2012 roku. Obecny właściciel zapłacił wtedy za nieruchomość ponad półtora miliona dolarów. Poprzedni właściciele wystawili budynek za ponad 2,1 miliona dolarów. Domek na drzewie, do którego Kevin uciekał w kluczowej scenie, został zbudowany jedynie na potrzeby kręcenia filmu. Po zakończeniu zdjęć został rozebrany.
Innym budynkiem widzianym w tej produkcji jest kościół, do którego główny bohater udał się tuż przed nocą, gdy w jego domu mieli pojawić się rabusie. Świątynia znajduje się bliżej centrum Chicago, konkretniej w dzielnicy Oak Park. Jest to kościół ewangelicki. Świątynia została zaprojektowana przez architekta - Johna Sutcliffe'a. Jego budowa została zakończona w 1905 roku.
Dom Kevina McCallistera można było wynająć w tym roku, na jedną noc. Był to element kampanii promocyjnej serwisu Airbnb. Gospodarzem domu okazał się być brat Kevina, Buzz. O całej akcji pisaliśmy tutaj.
Zdjęcie główne: zdjęcie ofertowe / zillow.com
