Na ceny nieruchomości mają wpływ przeróżne czynniki, o których nie raz już pisaliśmy. Lokalizacja, standard, wyposażenie, sąsiedztwo, itp. Zdarzają się również czynniki środowiskowe jak chociażby niebezpieczna okolica bądź. duchy!
Parę dni temu, rosyjski portal riarealty.ru informował o badaniach tamtejszego rynku nieruchomości. Według agencji CIAN, nieruchomości, w których istnieje podejrzenie występowania ducha jest tańsze, średnio o 10-15%. Dzięki temu, jest to dobry sposób na zdobycie taniego mieszkania. Ale, to tylko uśrednienione oszczędności. Jeszcze większe ceny można uzyskać gdy przejdzie się do ofert najmu.
Za mieszkanie w pobliżu stacji metra Aleksejewskaja, zaledwie dwa przystanki od ścisłego centrum przyjdzie zapłacić około 36 tysięcy rubli (około 2100 złotych) miesięcznie za mieszkanie do powierzchni 40 metrów. Za niemal identyczną nieruchomość, w podobnej okolicy, lecz z duchem, przyjdzie nam zapłacić już tylko nieco ponad 25 tysięcy rubli (około 1500 złotych). To oszczedność prawie 30%!
Sprawa ma się nieco inaczej w przypadku nieruchomości na sprzedaż. Tutaj, obniżki już nie są takie spektakularne, lecz nadal są interesujące. Jak podaje portal riarealty.ru, za mieszkanie 40 metrowe wraz z uciążliwym poltergeistem, należy zapłacić około 7 milionów rubli (nieco ponad 420 tysięcy złotych). Co jest kwotą niższą o 5% od pozostałych mieszkań w tym samym budynku oraz o 15% biorąc pod uwagę podobne metraże w najbliższej okolicy.
Najdroższy apartament w Moskwie, który może się poszczycić niezwykłym domownikiem, kosztuje 14 milionów rubli ( około 830 tysięcy złotych) i posiada ponad 60 metrów powierzchni. Jego cena jest niższa o ponad 16% w stosunku do innych mieszkań w tym samym budynku i ponad 40% biorąc pod uwagę średnią cenę w dzielnicy.
Źródło: fpiec.pl, riareality.ru