Ile to kosztuje? To najważniejsze pytanie przyszłego inwestora. Porównanie kosztów budowy nie daje jednoznacznej odpowiedzi która konstrukcja jest tańsza. Koszt budowy domu techniką tradycyjną to około 2 tys. zł za metr kwadratowy. Przy technice szkieletowej cena jest podobna. Jednak jeśli dobrze policzyć, może okazać się, że dom drewniany jest nieco tańszy. Dlaczego? Ściany zewnętrzne budynków stawianych w tej technologii są cieńsze. Przy podobnych wymiarach zewnętrznych można więc zyskać kilkanaście metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Według fachowców w przypadku domu o powierzchni 100 m2 zyskać można około 10 m2. Oszczędności z tego tytułu to kilkanaście tysięcy złotych.
Budujący takie domy mogą wykorzystywać także inny argument. W przypadku domu drewnianego budowa fundamentów jest tańsza: lżejsza konstrukcja ma mniejsze wymagania. Jednak to, co można zyskać w jednym miejscu, traci się w innym: w domu wykonanym w technice konstrukcji szkieletowej więcej jest słupów i ścian nośnych. To oczywiście podnosi koszta. Nawet jeśli ściana szkieletowa będzie tańsza o około 20 proc., to koszt budowy całości będzie podobny, jak w przypadku domu murowanego.
Warto też pamiętać o tym, że dom murowany można w miarę prosto postawić systemem gospodarczym. Konstrukcja szkieletowa wymaga większych umiejętności i w jej przypadku trzeba będzie skorzystać z usług fachowców. W takim porównaniu koszt budowy domu murowanego będzie niższy o kilkadziesiąt tysięcy złotych. W porównaniu kosztów trudno więc naleźć przewagę jednego lub drugiego typy domu. Tam, gdzie jeden jest tańszy, drugi zyskuje możliwością samodzielnej budowy.
W kategorii fachowcy punkty zbierają domy murowane. Chodzi o to, że specjalistów, którzy są w stanie porządnie wykonać pracę przy konstrukcji szkieletowej, ciągle jest w Polsce niewielu. Wynika to min. z małej popularności domów drewnianych, ale też z wysokich wymagań dotyczących kultury technicznej i dokładności.
Problemy mogą pojawić się także przy kupnie odpowiedniej jakości drewna. Wysoki koszt porządnego materiału sprawia, że niektórzy wykonawcy decydują się na tańsze zamienniki, czego efektem może być krótszy czas eksploatacji domu.
Kto jednak znajdzie fachowców i odpowiednie materiały budowlane, ten może zyskać na czasie. Domy w technologii szkieletowej stawia się bardzo szybko: około trzech miesięcy. Konstrukcja domu to głównie montaż elementów, łączonych na gwoździe i metalowe łączniki. Co więcej, dom drewniany może powstawać także zimą. Dlaczego? Bo oprócz wykonania fundamentów nie wymaga żadnych prac mokrych, czyli betonowania i murowania. Te można prowadzić jedynie w temperaturze dodatniej. W przypadku budynku murowanego do czasu budowy trzeba doliczyć kilkumiesięczną zimową przerwę technologiczną. Budowa może więc trwać rok, a nawet dłużej, jeśli dom stawiany jest metodą gospodarczą. Porównanie szybkość kontra dostępność nie wyłania jednego zwycięzcy.
Wiele osób uważa, że domy drewniane są mniej trwałe. Zwolennicy konstrukcji tego rodzaju uważają jednak, że mogą one służyć przez lata. Pod jednym warunkiem: że do ich budowy użyte są wysokiej jakości materiały. Przykładowo, wilgotność drewna, użytego do budowy, nie powinna przekraczać 18 proc., a elementy, z których powstaje konstrukcja powinny być wykonane z drewna suszonego przemysłowo. Ich powierzchnie muszą być gładkie, a krawędzie zaokrąglone. Z takich materiałów buduje się za Atlantykiem. W Polsce odpowiednie drewno jest dostępne, jednak jego cena jest wysoka. W przypadku domów murowanych oferta materiałów jest bardzo szeroka. Co więcej, budowlańcy mają doświadczenie i wiedzą, czego użyć, żeby dom wytrzymał dekady.
Kolejne punkty domy drewniane tracą przy analizie kosztów użytkowania. Tego rodzaju konstrukcja musi być konserwowana w określonych odstępach czasu. Impregnacja zewnętrznych elementów drewnianych powinna być wykonywana co 3-5 lat. To generuje dodatkowe wydatki, których w przypadku domu murowanego nie ma.
Porównując dwa rodzaje budynków warto spojrzeć także na ich energochłonność. Wiele osób może mieć wątpliwości, czy dom drewniany można łatwo ogrzać. Ochrona cieplna domu w konstrukcji szkieletowej jest jednak bardzo dobra, zwłaszcza w stosunku do kosztów. Wszystko dlatego, że ściany i dach w całej swojej grubości są niejako naturalną izolacją cieplną. Po włączeniu ogrzewania dom tego rodzaju szybko się nagrzewa. Jest jednak jeden minus - po wyłączeniu szybko się wychładza. Tak, jak morze. Dom murowany jest z kolei jak ziemia: nagrzewa się wolno, ale trzyma ciepło przez długi czas.
Są tacy, którzy uważają, że niski poziom akumulacji ciepła przez ściany budynków drewnianych to poważna wada. Można wprawdzie ją wyeliminować, jednak w tym celu konieczne jest zastosowanie precyzyjnych urządzeń sterujących ogrzewaniem czy systemów o małej bezwładności cieplnej. To oczywiście kosztuje.
Drewno posiada naturalną zdolność do samoregulacji wilgotności. W domu zbudowanym z tego materiału nie będą potrzebne żadne nawilżacze. Co więcej, drewno wytwarza sprzyjający człowiekowi mikroklimat. Tego dom murowany nie może zaoferować. Z drugiej jednak strony, za domem murowanym przemawiają pomiary hałasu. Ściany z cegły zdecydowanie lepiej tłumią dźwięki dochodzące z zewnątrz. Domy drewniane nie są polecane w pobliżu ruchliwych ulic czy w budynkach dwurodzinnych. W tym ostatnim przypadku dźwięki dochodzące od sąsiadów mogą być nieznośne.
Podsumowując, obie konstrukcje mają tyle samo plusów, co minusów. Jednoznacznie nie da się stwierdzić, która jest lepsza. Dla jednych niezaprzeczalne walory będą miały domy drewniane: bliskie naturze, szybkie w budowie i wpisujące się w polską tradycję (tę starszą). Dla innych liczyć się będzie solidna ściana z cegły, która stanowić będzie nie tylko element domu, ale też podstawę bytu rodzinnego. Każdy wybierze, co mu pasuje.