Dziś mają ostatni termin na decyzję. Później zostaną wywłaszczeni pod CPK

Centralny Port Komunikacyjny ma zostać oddany do użytkowania już w 2028 roku, czyli za pięć lat. Jednym z największych problemów, z którymi boryka się spółka odpowiedzialna za tę realizację, jest wykup gruntów pod ogromną inwestycję. Zarządzający dali ultimatum. Kto jest chętny, aby dogadać się polubownie, ma czas do 7 kwietnia. Kto się do tego czasu nie zgłosi, zostanie wywłaszczony. 

Spór o grunty pod megalotnisko w Baranowie trwa od momentu przedstawienia lokalizacji. Pod nową inwestycję (tylko w ramach budowy samego lotniska) mają zostać wysiedlone trzy gminy. W 2022 spółka CPK ogłaszała, że pod budowę będzie musiała zdobyć ok. 4 tysięcy hektarów. 

Program dobrowolny, ale...

 Właściciele posiadający grunty w miejscu przyszłego lotniska do tej pory mogą korzystać z Programu Dobrowolnych Nabyć, ale rzecznik spółki CPK poinformował, że ma on potrwać jedynie do 7 kwietnia. Następnie ruszy podobny program dla właścicieli działek z obszaru okołolotniskowego.  

 

Według rzecznika celem spółki było nabycie z pomocą programu 2/3 gruntów wymaganych pod lotnisko. Plan ten został zrealizowany, więc przedłużanie Programu Dobrowolnych Nabyć nie ma sensu. Osoby, które nie zgłoszą się do 7 kwietnia, zostaną wywłaszczone za odszkodowaniem na dużo mniej korzystnych warunkach. 

Jeszcze rok temu CPK nie mogła się pochwalić spektakularnymi efektami swoich działań. W maju 2022 roku spółka informowała opinię publiczną o wykupieniu zaledwie kilkudziesięciu hektarów. Ale widać wyraźnie, że im bliżej rozpoczęcia prac budowlanych, tym częściej właścicieli nieruchomości decydują się oddawać ziemie na preferencyjnych warunkach.  

 

Według najnowszych informacji do programu zgłosiło się niemal tysiąc właścicieli, którzy dysponują nieruchomościami o łącznej powierzchni prawie 2800 hektarów. Z tego ok. 500 hektarów już zostało zakupione, a ponad tysiąc hektarów jest obecnie na etapie uzgodnień lub uzyskiwania zgód korporacyjnych. Pozostała część czeka na wyceny i dalsze kroki. 

...nie tego oczekiwali mieszkańcy

Wielu z właścicieli do końca wierzy, że inwestycja ostatecznie się nie rozpocznie, a ich grunty zostaną w ich rękach. Trudno się dziwić, nikt z pewnością nie chciałby się wyprowadzić z rodzinnych stron. Nawet mimo zapewnień zarządcy spółki, że oferowane warunki są preferencyjne. 

 

W porównaniu do innych tego typu wywłaszczeń (np. pod budowę sieci autostrad), mieszkańcy omawianych regionów mogą liczyć na wyższą wycenę. W przypadku budynku jest to 140 proc. wartości, a gruntu - 120 proc.  Inną możliwością programu jest wycena uwzględniająca wartość odtworzeniową nieruchomości bez stopnia amortyzacji, czyli wartość budynku, jaką miał w momencie budowy, a nie w chwili obecnej. To rozwiązanie jest atrakcyjne w szczególności dla właścicieli budynków w złym stanie technicznym. Ponadto osoby przystępujące do programu otrzymują pomoc przy przeprowadzce oraz opłacenie wszystkich kosztów związanych z obsługą prawną. 

 

Zdjęcie główne:  Roman Grachev on Unsplash