W dobieraniu dodatków ważne jest, by uniknąć wrażenia chaosu i miszmaszu, które mogą psuć atmosferę wnętrza i sprawiać, że będzie się wydawało zagracone i nieprzemyślane. Należy więc dokładnie zaplanować to, jakie akcesoria i ozdoby znajdą się w salonie. Jak to zrobić? Na początku zastanów się jaki styl najbardziej będzie pasował do twojego wnętrza. Nowoczesny design można:
- Przełamać zdobnymi lub staroświeckimi dodatkami, takimi jak drewniane ramy, rzeźby, kosze, plecionki, makramy, makatki, lampiony. Warto postawić na naturalne materiały i wykończenia – naturalne drewno, wiklinę, len. Będą ładnie kontrastować z prostotą wnętrza, ocieplą je i dodadzą mu przytulności.
- Podkreślić minimalistycznymi i prostymi ozdobami – np. żeliwne świeczniki, metalowe kosze, druciane abażury, chromowane figurki, mosiężne akcesoria i wykończenia. Nowoczesne style lubią akcesoria z metali, połyskujących materiałów, a nawet szkła. Prostota podkreśla ład i porządek oraz ułatwia domownikom skupienie.
Drugą ważną rzeczą jest dopasowanie kolorystyczne. Monochromatyczna paleta kolorystyczna sprzyja nowoczesnym designom, może być jednak dość monotonna. Przełamać nudę możesz wprowadzając jeden lub dwa kolory akcentowe. Dodatki świetnie się do tego nadają, gdyż można je szybko i stosunkowo tanio wymienić, gdy dana barwa wyjdzie z mody lub przestanie nam się podobać. Wtedy wymieniając zaledwie kilka elementów można uzyskać efekt odświeżenia designu.
W planowaniu dekoracji salonu istotne jest także określenie tego, jakim budżetem dysponujesz. Czasem lepiej postawić na jakość, nie na ilość. Umiar sprzyja dekorowaniu. Nie kupuj pod wpływem chwili tylko dlatego, że coś ci się podoba. Zastanów się jak dana ozdoba wpasuje się w pozostałe dekoracje. Warto robić zakupy online, gdyż wówczas ma się więcej czasu na zastanowienie i zestawienie ze sobą bibelotów. Dekoracje do salonu w sklepach Castorama dobrze jest wybierać, mając w telefonie zdjęcia swojego wnętrza i innych już dobranych do niego drobiazgów. Wtedy łatwo można sprawdzić, czy kolory, style i materiały na pewno do siebie pasują i lepiej zwizualizować sobie efekt końcowy.
Na koniec – ważne jest dostosowanie dodatków do twojego stylu życia, potrzeb i wymagań. Przykładowo, jeśli nie masz ręki do roślin i czasu, aby o nie dbać, ogranicz ich kupowanie. Zaniedbane szybko przestaną być ozdobą pokoju. Podobnie, gdy nie masz czasu na częste ścieranie kurzu – ogranicz ilość małych bibelotów, a w dobieraniu detali postaw na proste formy i akcesoria bez żłobień, tak by ułatwić sobie ich sprzątanie.
Pamiętaj też o funkcjonalności. Małe wnętrze nie potrzebuje wielu dodatków, gdyż będą one tylko kolidować w przemieszczaniu się i przeszkadzać w wykonywaniu codziennych czynności. Jeśli, by zjeść posiłek lub wykonać jaką pracę, każdego dnia domownicy będą zmuszeni, by przestawiać jakiś bibelot, lepiej na stałe pozbyć się go z danej lokalizacji.
Już samo wykończenie ścian jest ważną dekoracją salonu. Tapety, farby czy panele mogą albo skupiać wzrok, albo zlewać się i tworzyć tło dla innych ozdób. By nadać wnętrzu charakteru możesz postawić też na cegłę, kamień, beton architektoniczny, czy drewno.
Pamiętaj jednak, że do wzorzystych, bardzo zdobnych i dekoracyjnych ścian trudniej jest dobrać akcesoria wiszące czy ramy na obrazy. Ozdoby mogą bowiem zacząć „walczyć" z wykończeniem ścian o uwagę odbiorcy, co spowoduje wrażenie bałaganu i przytłoczenia. By tego uniknąć na dekoracyjnych ścianach wieszaj tylko pojedyncze lub bardzo schematyczne dekoracje. Unikaj wyrazistych fotografii. Postaw za to na lustra, które przełamią krzykliwość deseni i kolorów swoją gładką, odbijającą światło taflą.
Możesz też zastosować dekoracyjne wykończenie tylko jako akcent np. we wnęce lub na pojedynczej ścianie. Wówczas będziesz mieć dużo miejsca na dekoracje wiszące na pozostałych ścianach pomieszczenia.
Obrazy to eleganckie i ponadczasowe wykończenie domu. W nowoczesnych wnętrzach często wykorzystuje się te impresjonistyczne, surrealistyczne, czy ekspresjonistyczne (abstrakcje). Świetnym wyborem mogą być też płótna z geometrycznymi wzorami np. w stylu kubizmu czy konstruktywizmu, a nawet tak zwany op-art (sztuka tworząca iluzje optyczne). Z kolei kolorowy pop-art świetnie będzie przełamywał monotonię kolorystyczną nowoczesnego wnętrza i dodawał mu zabawowego charakteru.
Klasyczne obrazy w stylach realistycznych również mogą ciekawie ubogacić współczesny design. Warto postawić tu na motywy architektoniczne (świetnie sprawdzą się w stylu loftowym) lub kwiatowe (ładnie przełamią styl skandynawski). Ciekawym wyborem może być też dopasowanie kolorystyczne innych dodatków do koloru płótna oraz powielanie widocznych na obrazie motywów w pozostałych dekoracjach np. wzoru kwiatowego na zasłonach i poszewkach poduszek.
Co ciekawe obrazy są świetnym wyborem zarówno do małych i dużych wnętrz – za ich pomocą można zrównoważyć proporcje pomieszczenia. Długie i pionowe dzieła optycznie podwyższą wnętrze. Szerokie z kolei je poszerzą. Wertykalne lub horyzontalne wzory na płótnie będą działać podobnie, jak wzory na ścianach np. w postaci tapet – pionowe pasy lub inne desenie sprawią, że sufit wyda się wyższy, a poziome optycznie powiększą przestrzeń.
Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiednich proporcji obrazu do pomieszczenia. Duże płótno można powiesić na długiej i pustej ścianie, by zapełnić przestrzeń. Małe np. we wnęce lub między dwoma słupkami na książki. To pomoże przyciągnąć wzrok w tym kierunku i je podkreślić.
Podobnie jak obrazy nadają życia wnętrzu i podkreślają jego indywidualizm. To też świetny sposób na utrwalenie miłych chwil i wspomnień. Za pomocą ramek na fotografie łatwo wypełnisz puste przestrzenie. Możesz też stworzyć ciekawe aranżacje. Zanim jednak zaczniesz wbijać gwoździe ułóż ramki na podłodze w takiej kompozycji, jaka najbardziej ci opowiada. Uprzednio włóż w nie zdjęcia, tak by upewnić się, że i one współgrają ze sobą kolorystycznie. By fotografie nie zlewały się z ramami możesz użyć passe-partout o różnej grubości.
Jak dobrać odpowiednie ramki do kompozycji? Pamiętaj, że nie muszą one być identyczne, warto jednak zachować albo podobny kształt, albo spójną kolorystykę. Duża różnorodność obramowań świetnie sprawdzi się np. w stylu rustykalnym czy boho, ale style nowoczesne, takie jak industrialny, skandynawski, czy minimalistyczny nie lubią przesady. W takich designach dobrze sprawdzą się ramy matowe utrzymane w monochromatyzmie, lub błyszczące np. srebrne, metalowe, złote czy szklane.
Lustra optycznie powiększą salon i dodadzą mu przestronności. Rozświetlą pomieszczenie, odbijając światło i sprawią, że będzie się wydawało bardziej otwarte i zachęcające. Sprawdzą się we wszystkich stylach nowoczesnych. W bardziej minimalistycznych aranżacjach można wykorzystać tafle bez ram, by design był jak najprostszy.
Jeśli jednak mamy mało dekoracji na ścianach i nie chcemy stawiać na obrazy czy fotografie, warto pomyśleć o ozdobnych panelach lustrzanych, lustrze wyciętym w ciekawy kształt, asymetrycznie ułożonych lustrzanych płytkach lub nawet dekoracjach z lustra takich jak zegar z lustrzaną płytą czy lustrzana tablica do zapisywania różnych haseł czy informacji specjalnymi mazakami. Takie ozdoby świetnie sprawdzą się na ścianach akcentowych i we wnękach.
Zegar to praktyczna ozdoba, która dobrze sprawdzi się szczególnie we wnętrzach wielofunkcyjnych np. salonie połączonym z kuchnią czy salonie z gabinetem. Dzięki niemu szybko sprawdzisz godzinę podczas pracy lub porannego szykowania się do wyjścia.
W nowoczesnych pomieszczeniach świetnie sprawdzą się minimalistyczne i proste zegary np. bez numerów na tarczy czy z oryginalnymi oznaczeniami godzin (np. piktogramami).
Materiały pomagają ożywić wnętrze i dodać mu przytulności. W nowoczesnych salonach utrzymanych w monochromatycznej kolorystyce pełnią też bardzo ważną rolę – ich faktury dodają wielowymiarowości wnętrzu i sprawiają, że monotonia barw nie jest nudna.
Jak dobrać materiały do stylu pomieszczenia?
- Styl skandynawski – lubi plecionki, futra, dzianiny, koce w stylu chunky, dywany shaggy. Świetnie sprawdzą się w nim także materiały o wzorze kwiatowym oraz naturalne tkaniny np. len.
- Styl loftowy – pasują do niego materiały industrialne np. ciężkie tkaniny, surowe i niefarbowane materiały, skóra.
- Styl minimalistyczny – lubi materiały o spójnej kolorystyce, ale różniące się fakturą, czy miękkością. Można do niego wprowadzić skórzaną tapicerkę, welurowe poszewki, plisowane zasłony, pikowane poduszki, dywany w geometryczne wzory.
Rośliny doniczkowe ożywiają wnętrze. Koją zmysły i sprawiają, że przestrzeń staje się mniej surowa i sterylna. Nabiera przytulności i osobistego wyrazu. W zależności od gatunku mogą nadać pomieszczeniu innego charakteru. Do wnętrz industrialnych, minimalistycznych i bardzo surowych często polecane są kaktusy i sukulenty, które swoją formą podkreślają prostotę aranżacji. Wnętrza skandynawskie lubią z kolei pnącza, palmy, monstery i paprocie, które dobrze wypełniają puste i jasne przestrzenie ścian.
Posiadanie w domu roślin doniczkowych to także okazja do eksperymentowania z doniczkami czy osłonkami na donice. Nowoczesne wnętrze świetnie przełamią i ocieplą np. kolorowe akcesoria tego typu albo plecionki i kosze na kwiaty.
Można zainwestować nie tylko w kwiaty doniczkowe, ale również sztuczne lub suszone. To opcja do salonu dla osób, które nie mają czasu dbać o żywe rośliny lub często wyjeżdżają i nie mają komu przekazać podlewania.
Ciekawą dekoracją mogą być też lasy w słoiku, suszone zioła, albo owoce na paterze. Coraz częściej w nowoczesnych salonach stosuje się też tak zwane żywe obrazy z mchu. Prawdziwy mech zostaje posadzony na specjalnej powierzchni i osadzony w ramie (podlewa się za pomocą rozpylania wody butelka ze spryskiwaczem). Można też wykorzystać podobne dekoracje ze sztucznego mchu (zrobionego z tworzywa sztucznego) kupowanego w rolkach tak jak sztuczna trawa lub w kępkach (zazwyczaj jest to mech dekoratorski, dostępny w sklepach plastycznych). Tym ostatnim można wypełnić również puste butelki, szklane kule lub przezroczyste bombki.