Rząd zadeklarował pomoc finansową dla powodzian, którzy są w stanie odbudować swoje domy. W zależności od skali zniszczeń wsparcie może sięgać kwot do 100 lub nawet 200 tysięcy złotych. Jednakże nie we wszystkich lokalizacjach odbudowa będzie możliwa, co stawia właścicieli i najemców w trudnej sytuacji.
Zniszczenie lokalu mieszkalnego przez powódź ma znaczące konsekwencje prawne dla umów najmu. Piotr Dobrowolski, radca prawny, w rozmowie z serwisem prawo.pl wyjaśnia, że taka sytuacja jest traktowana jako "nadzwyczajna i niezależna od stron umowy". W przypadku całkowitego zniszczenia budynku, umowa najmu automatycznie wygasa.
Sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdy budynek nie został całkowicie zniszczony, ale wymaga gruntownego remontu lub rozbiórki. W takich przypadkach najemca ma prawo do żądania obniżenia czynszu lub nawet wypowiedzenia umowy. Dotyczy to również sytuacji, gdy tylko część lokalu nie nadaje się do zamieszkania.
Powódź może również odcisnąć swoje piętno na rynku sprzedaży nieruchomości. Mieszkania na rynku pierwotnym, które nie ucierpiały w wyniku powodzi, mogą znacząco zyskać na wartości. Stanowią one bowiem uzupełnienie brakującej bazy mieszkaniowej w miejscowościach najbardziej dotkniętych kataklizmem.
W świetle obowiązujących przepisów prawa cywilnego umowa najmu mieszkania może wygasnąć w sytuacji wystąpienia siły wyższej, takiej jak powódź, gdy spełnione są określone przesłanki prawne. Zgodnie z art. 662 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli w czasie trwania najmu rzecz zostanie uszkodzona lub zniszczona, najemca może żądać odpowiedniego obniżenia czynszu za czas trwania wady, a nawet zażądać rozwiązania umowy bez zachowania terminów wypowiedzenia, jeżeli wada jest istotna. W przypadku całkowitego zniszczenia przedmiotu najmu umowa wygasa ex lege, czyli z mocy prawa, bez konieczności składania dodatkowych oświadczeń woli przez strony.
Należy jednak podkreślić, że ocena, czy doszło do całkowitego zniszczenia lokalu, czy jedynie do jego uszkodzenia, musi być dokonywana indywidualnie dla każdego przypadku. W sytuacjach granicznych, gdy stopień zniszczenia jest znaczny, ale nie całkowity, strony umowy powinny dążyć do porozumienia w kwestii dalszego trwania stosunku najmu, uwzględniając zasady współżycia społecznego i dobrą wiarę w wykonywaniu zobowiązań umownych.
Fot. Pok Rie
