Cud architektury. Pod Bałtykiem powstanie tunel

Rozpoczęły się prace nad najdłuższym podwodnym tunelem na świecie, wykonanym bez wiercenia w skale. Połączy Danię i Niemcy. 18-kilometrowy cud architektury powstaje pod Bałtykiem, a w jego budowie biorą udział polscy inżynierowie ze stoczni w Gdyni.

Prace nad niezwykłym projektem zainaugurował symbolicznie król Danii Fryderyk X. Monarcha, ubrany w kask, odsłonił pamiątkową tablicę przy wejściu do 217-metrowego betonowego odcinka tunelu w Roedby. Do pozostawionej tam "kapsuły czasu" Fryderyk X włożył monetę ze swoją podobizną oraz pamiątki budowniczych. Jeszcze w tym roku inaugurowany przez niego odcinek zostanie zatopiony w morzu.

 

Tunel, który będzie miał około 18 km długości, 13,1 m wysokości i powstanie na głębokości 40 metrów, to jedyny taki projekt na świecie. Główne argumenty, które przeważyły za budową tunelu, a nie mostu łączącego Danię z Niemcami, to mniejszy wpływ na środowisko oraz niezależność od warunków atmosferycznych.
 

Polscy inżynierowie na "największym placu budowy w Europie Północnej"

Konstruktorem tunelu jest duńska spółka państwowa Sund&Baelt. Według jej założeń, samochody osobowe będą mogły przeprawić się przez cieśninę czterema pasami ruchu w 10 minut, a pociągi - w siedem minut. Obecnie odcinek między Puttgarden a Roedby trzeba pokonywać promem, co trwa 45 minut i -  jak argumentuje duński rząd - jest nieopłacalne ze względów ekologicznych.

 

Tunel będzie się składał z 89 betonowych elementów, które powstaną w specjalnie wybudowanej na czas budowy fabryce w Rodbyhavn na wyspie Lolland. Miejsce to zwane jest w Danii "największym placem budowy w Europie Północnej". Elementy układać będą w morzu specjalistyczne jednostki pływające, których konstruktorami są inżynierowie ze stoczni w Gdyni. Jak informuje portal GospodarkaMorska.pl, na potrzeby budowy podmorskiego tunelu stworzyli oni zaawansowaną technologicznie jednostkę o długości 149 m i szerokości 48 m. Na trwającej od 2022 roku budowie większością z 1,5 tys. robotników są Polacy.

Najdłuższe tunele w Europie i na świecie

Tunel łączący Danię i Niemcy będzie najdłuższym podwodnym tunelem na świecie, wyprzedzając pod tym względem biegnący pod Kanałem La Manche tunel między Francją a Wielką Brytanią. Ten ostatni, choć dłuższy, został wykonany przy użyciu maszyny drążącej, a nie poprzez zanurzanie w morzu wcześniej stworzonych elementów, co czyni duńsko-niemiecki projekt unikatowym wyzwaniem inżynieryjnym.

 

Inne imponujące tunele w Europie to m.in. Gotarda w Szwajcarii (57 km), Laerdal w Norwegii (24,5 km) czy Guadarrama w Hiszpanii (28,4 km). Na świecie do najdłuższych należą tunele kolejowe Seikan w Japonii (53,9 km) i Yulhyeon w Korei Południowej (50,3 km) oraz drogowy Zhongnanshan w Chinach (18 km). Każdy z tych projektów stanowi niezwykły przykład możliwości współczesnej inżynierii i architektury, pozwalając na pokonywanie przeszkód geograficznych oraz skracanie czasu podróży. Budowa tuneli podwodnych, górskich czy przebiegających przez strefy sejsmiczne wymaga zastosowania najnowocześniejszych technologii, materiałów i metod konstrukcyjnych, zapewniających bezpieczeństwo i trwałość tych imponujących struktur.