W listopadzie chiński sektor nieruchomości odnotował spadki cen, sprzedaży i inwestycji, głównie z powodu wpływu ograniczeń COVID-19. Polityka wspierająca rynek i złagodzenie tych ograniczeń tylko w niewielkim stopniu poprawiły stan sektora. Według Liu Lijie, analityka Instytutu Badawczego Beike, cytowanego przez agencję Reutera, spadek ten pogłębił spowolnienie z poprzedniego cyklu wysokiego wzrostu i został spotęgowany przez inne kwestie, takie jak przenoszenie ryzyka z firm zajmujących się nieruchomościami oraz częste zawirowania związane z nowymi epizodami epidemii.
Skutki walki z pandemią są świetnie widoczne w danych z rynku nieruchomości. Ceny domów spadły o 0,2% w stosunku do października i o 1,6% w porównaniu rok do roku, podczas gdy inwestycje w nieruchomości spadły o rekordowe 19,9%. W odpowiedzi na ten spadek, chińskie władze starały się stymulować zakup domów poprzez szereg planów wsparcia finansowego dla deweloperów.
Taka polityka jest zgodna z rządową polityką zwiększania konsumpcji krajowej i inwestycji oraz wspierania "rozsądnego popytu" na mieszkania. Wszystko to przy jednoczesnym ograniczaniu inwestycji spekulacyjnych. Władze mają też spore plany. W perspektywie 2023 r. spodziewane jest stopniowe uwalnianie popytu na mieszkania, wraz z poprawą nastrojów konsumenckich i postępem w realizacji inwestycji mieszkaniowych.
Eksperci oczekują, że złagodzenie ograniczeń COVID-19 będzie korzystne dla sektora nieruchomości. Dzięki tej polityce rynek nieruchomości w Chinach prawdopodobnie doświadczy stopniowego ożywienia w 2023 r. i kolejnych latach.
- Biorąc pod uwagę trend demograficzny oraz dotychczasową politykę władz, wedle której "mieszkania są do mieszkania, a nie do spekulacji" podtrzymujemy nasz dotychczasowy pogląd. Ożywienie w sektorze nieruchomości powinno być stopniowe - stwierdzili analitycy Goldman Sachs w nocie cytowanej przez agencję.
Ceny nieruchomości zaczęły spadać również w innych krajach takich jak Szwecja. Na liście zagrożonych krajów jest też m.in. Australia. Eksperci nie spodziewają się, by spadek cen w Polsce miał gwałtownyn charakter.
Zdjęcie: Rawpixel.com