Chcielibyście kupić sąsiednią działkę z 80 proc. bonifikatą? Wy nie możecie, ale parafii z Komorowic być może się uda

Zakup działki to jeden z pierwszych elementów w procesie budowy domu. Niestety, ceny działek budowlanych wciąż rosną i trudno przewidzieć, jak długo jeszcze potrwa obecne tempo wzrostów. Ale gdybyśmy byli np. parafią, to moglibyśmy ubiegać się o zakup gruntu z bonifikatą. Np. w wysokości 80 proc. Na taką okazję liczy bowiem parafia Bielsku-Białej. 

 

O sprawie informuje lokalny serwis bielsko.biala.pl. Według redaktorów portalu jedna z parafii w Bielsku-Białej chce skorzystać z możliwości zakupu gruntu z bonifikatą. 

Zakup z bonifikatą

Na wstępie należy zaznaczyć, że chodzi o dwie niewielkie działki (ok. 400 metrów kwadratowych), które należą do gminy i znajdują się przy ogrodzeniu parafii i ogrodzeniu cmentarza parafialnego. Teoretycznie jest to więc grunt o niewielkiej wartości, a jego kształt i wymiar uniemożliwia zabudowę. 

Prośba o zastosowanie wspomnianej bonifikaty została złożona przez przedstawicieli parafii św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej. Kościół domaga się zastosowania 80-proc. bonifikaty od ustalonej ceny zbycia. Zgodnie z prawem ma prawo do takiego wniosku. Wg przepisów możliwe jest zbycie nieruchomości w trybie bezprzetargowym na rzecz kościołów i związków wyznaniowych z jednoczesnym udzieleniem bonifikaty.

 

Władze miasta uwzględniły prośbę parafii i przygotowały odpowiednią uchwałę w tej sprawie. Teraz decyzja należy do radnych. Jeżeli wyrażą aprobatę, parafia będzie mogła kupić dwie niewielkie działki taniej o 80 proc. 

Niby nic takiego...

O jakie pieniądze może chodzić? Według serwisu Domiporta.pl w zakresie działek do tysiąca metrów kwadratowych w Bielsku-Białej średni koszt metra kwadratowego gruntu wynosi ok. 258 zł. Czyli teoretycznie działki, o których mowa, mogą kosztować mniej więcej 103 tys. zł w warunkach rynkowych. Obniżka o 80 proc. sprawiłaby, że grunty kosztowałyby ok. 20 tys. zł. 

Kwoty, tak samo jak same działki, nie wydają się duże. Ale wystarczy wyobrazić sobie sytuację, gdyby przykładowy Kowalski miał działkę obok gruntu gminnego i zechciał ją odkupić w celu powiększenia swojej przestrzeni. Na żadną zniżkę liczyć by zapewne nie mógł. 

 

Zdjęcie główne: Karol Zalewski on Unsplash