Była siedziba PKO BP w Łodzi, zyska nowego właściciela. A przynajmniej na to wygląda

Od ponad roku, jeden z najbardziej znanych budynków w Łodzi jest wystawiony na sprzedaż. Ale historia jego sprzedaży zbliża się już ku końcowi. Władze banku zdjęły jego ofertę i analizują oferty potencjalnych kupców. Do kogo trafi budynek PKO?

Gmach banku PKO BP to raczej pałac. Piękny neobarokowy front jasno daje do zrozumienia, że to budynek bankowy. Od samego początku w budynku znajdowały się placówki finansowe. 

Perła PKO BP

Niesamowity gmach znajduje się przy równie słynnej ulicy Kościuszki, która - choć nie tak znana jak ul. Piotrkowska - ma równie imponującą historię. Znajduje się przy niej całe mnóstwo zabytków. Kamienica Mieczysława Pinkusa i Jakuba Lende, rektorat Uniwersytetu Medycznego, łódzki oddział okręgowy NBP czy pałac Wilhelma Lürkensa, żeby wymienić najbardziej znane.

 

W ten kanon wpisuje się również budynek banku PKO BP. Został on wystawiony na sprzedaż już w 2020 roku za 17,5 mln zł.  Ostateczna cena wynosiła już 18,5 mln zł. Pomimo upływu miesięcy, nowego właściciela brakuje. Jednym z powodów może być, poza ceną, wpis do rejestru zabytków mocno ograniczający ingerencję w konstrukcję budynku czy jego remont. Budynek znajduje się w rejestrze zabytków od 1971 roku. Gołym okiem widać, że należy mu się gruntowny remont i restauracja. To może być też jeden z powodów, dla których władze PKO BP chcą się go pozbyć. 

 

- Nieruchomości o niewątpliwym walorze historycznym, jakim jest dawna siedziba Oddziału 1 przy Kościuszki w Łodzi, są obarczone wieloma przeszkodami architektonicznymi uniemożliwiającymi zapewnienie klientom odpowiedniego standardu obsługi - twierdzi Małgorzata Witkowska z PKO Banku Polskiego w serwisie tulodz.pl.

 

Jak podaje przedstawiciel PKO BP, ogłoszenie nie jest już aktualne, a eksperci banku analizują oferty zakupu. Wiadomo, że duży nacisk w czasie wyboru odpowiedniej oferty, władze banku położą na przyszłą funkcję budynku. Obecni właściciele budynku nie wyobrażają sobie sytuacji, by w słynnej nieruchomości stworzyć np. galerię handlową. Dopuszcza jest działalność finansowa, by kontynuować tradycję. O wyborze ostatecznego klient dowiemy się zapewne już niedługo. 

Perła architektury

"Budynek powstał według projektu niemieckiej firmy Bieleneberg und Moser. Architektura budynku silnie nawiązuje do wczesnego modernizmu z elementami neobarokowymi. Motyw meandru oddziela masywny rustykowany cokół od reszty elewacji pokrytej kamieniem. Obiekt wyposażony jest w dwa rzędy dużych prostokątnych okien" - można przeczytać w opisie oferty.

 

Najciekawszy jest rzecz jasna czterokolumnowy portyk, gdzie mieści się główne wejście do budynku. Ale nie tylko. We wnętrzu oraz na elewacji można dostrzec elementy dekoracyjne w postaci zwierząt o określonej symbolice, w tym chomików - alegorii zaradności czy sów - symboli mądrości.

"Obiekt powstał latach 1911-1913 i od początku swojego istnienia pełnił funkcję siedziby banku. Wybudowany został jako siedziba Banku Handlowego w Łodzi, który powstał z inicjatywy największych łódzkich fabrykantów w latach 70. XIX w. Bank Handlowy funkcjonował w budynku do 1936 r. kiedy w okresie wielkiego kryzysu bank zakończył swoją działalność" - można wyczytać w ofercie. 

Następnie gmach został przejęty przez Pocztową Kasę Oszczędnościową. Ta działała do 1950 roku. Później budynek stał się siedzibą Powszechnej Kasy Oszczędnościowej Banku Państwowego, czyli obecnego PKO BP S.A.

 

Zdjęcie główne: Ralf Lotys (Sicherlich) / wikipedia