Analiza cen noclegów w popularnych kurortach

Nadchodzący długi weekend Bożego Ciała zapowiada się taniej w porównaniu z majówką. Z danych zebranych przez HREIT wynika, że w większości popularnych miejscowości turystycznych ceny będą niższe od kilku do kilkunastu procent. Bartosz Turek, główny analityk HREIT, zaznacza jednak, że "niestety w tym wypadku «taniej» nie znaczy, że będzie tanio – szczególnie jeśli szukamy noclegu na ostatnią chwilę i wymarzyliśmy sobie pobyt w hotelu".

 

Nadchodzący długi weekend Bożego Ciała zapowiada się taniej w porównaniu z majówką. Z danych zebranych przez HREIT wynika, że w większości popularnych miejscowości turystycznych ceny będą niższe od kilku do kilkunastu procent. Bartosz Turek, główny analityk HREIT, zaznacza jednak, że "niestety w tym wypadku «taniej» nie znaczy, że będzie tanio – szczególnie jeśli szukamy noclegu na ostatnią chwilę i wymarzyliśmy sobie pobyt w hotelu".

Ograniczona dostępność najatrakcyjniejszych ofert

Turek zwraca uwagę, że osoby planujące wyjazd na ostatnią chwilę muszą liczyć się z ograniczonym wyborem miejsc noclegowych. "Propozycje o najlepszym stosunku jakości do ceny zwykły znikać na długo przed datą wyjazdu" - podkreśla. Dane HREIT koncentrują się na stawkach hotelowych, co pozwala na lepszą porównywalność pomiędzy analizowanymi miejscowościami. Rozszerzenie poszukiwań o inne formy zakwaterowania, jak wynajęte mieszkania czy prywatne kwatery, może przynieść oszczędności.

 


Analityk zaznacza, że średnia stawka hotelowa w badanych miastach jest tylko o 1 proc. wyższa niż przed rokiem, co "jest miłą odmianą po galopadzie cen, którą możemy jeszcze pamiętać z początku 2023 roku".

Sopot zdecydowanym liderem cen

Bartosz Turek nie kryje zaskoczenia skalą, w jakiej Sopot wyprzedza inne popularne kurorty pod względem cen noclegów. O ile w Świnoujściu, Świeradowie-Zdroju czy Kołobrzegu para musi przygotować się na wydatek rzędu 600 zł za dobę, o tyle w Sopocie kwotę tę należy powiększyć o kolejne 200 zł. Sytuację pogarsza fakt, że w nadmorskim kurorcie "wolnych jest mniej niż 1/10 miejsc noclegowych". Oznacza to, że "wybór jest już bardzo ograniczony i skupia się na najdroższych propozycjach" - tłumaczy analityk.


Dla kontrastu, w Szklarskiej Porębie, Międzyzdrojach i Zakopanem dostępnych jest od kilkunastu do 20 proc. pokoi, a średnie stawki wahają się od 560 do 590 zł za dobę. Najtańszymi lokalizacjami okazały się Wisła i Krynica-Zdrój, gdzie nocleg kosztuje przeciętnie od 470 do około 520 zł. Niemniej również tam wynajętych jest już blisko 80 proc. dostępnych miejsc hotelowych.


Fot. Valentyn Chernetskyi