Wśród mieszkańców USA większe zainteresowanie budzi zakup nieruchomości niż złota. Zwłaszcza, jeżeli w grę wchodzi inwestycja, a nie zapewnienie sobie potrzeby mieszkaniowej.
Zdecydowana większość Amerykanów uważa, że ceny domów w ich okolicy tylko wzrosną. Tak twierdzi 71 proc. ankietowanych. To duży wzrost względem analogicznego okresu w zeszłym roku, gdy takiego zdania było zaledwie 40 proc.
>>> Eleganckie i ciekawe kolekcje mebli znajdziesz na Abra Meble
Dane pochodzą z sondażu Gallupa. Wynika również z niego, że jedynie 10 proc. amerykanów uważa, że ceny nieruchomości spadną. W zeszłym roku takich odpowiedni było więcej, bo 25 proc. Co ciekawe, ostatni raz tak wysoki poziom wiary we wzrosty cen nieruchomości notowano tuż przed kryzysem gospodarczym w 2007 roku.
Nic więc dziwnego, że zakup nieruchomości znajduje się na pierwszym miejscu wśród pomysłów na lokowanie gotówki. Na pytanie "Które z poniższych rozwiązań jest według Pana/Pani najlepszą inwestycja długoterminową?" 41 proc. ankietowanych wskazało właśnie nieruchomości. To wzrost z 35 proc. w zeszłym roku.
Dopiero na pozostałych miejscach znalazły się akcje/fundusze inwestycyjne (26 proc.) oraz złoto (18 proc.)
Wielu amerykanów jednak zdaje sobie sprawę, że ceny nieruchomości należą do jednych z najwyższych w historii i twierdzą, że choć to dobry pomysł na inwestycję to jednak należy zachować rozsądek. Jest to naturalny strach przed bańką nieruchomości, która pogrążyła amerykańską gospodarkę na parę lat recesji.
Źródło: strefainwestorow.pl