Ważna zmiana na polskim rynku nieruchomości. Są nowe dane

W trzecim kwartale 2024 roku po raz pierwszy od początku 2023 roku odnotowano spowolnienie wzrostu cen mieszkań w ujęciu rocznym - wynika z najnowszej analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W większości miast wojewódzkich nie zaobserwowano wzrostów cen w porównaniu do poprzedniego kwartału, podczas gdy rynek wtórny odnotował szczególne wyhamowanie dynamiki cenowej.

Zróżnicowanie regionalne

Analiza rynku mieszkaniowego w 17 największych miastach Polski pokazuje zróżnicowaną sytuację na rynku pierwotnym i wtórnym. Ceny mieszkań z drugiej ręki wzrosły o 18 procent rok do roku, natomiast na rynku pierwotnym wzrost wyniósł 14 procent. Co istotne, dynamika wzrostu cen na rynku wtórnym zmniejszyła się o ponad 5 punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego kwartału - wylicza Polski Instytut Ekonomiczny.

 

Szczególnie interesująca sytuacja ma miejsce w stolicy. W Warszawie średnia cena ofertowa za metr kwadratowy na rynku wtórnym osiągnęła poziom 18,7 tys. złotych, podczas gdy na rynku pierwotnym wyniosła 17,5 tys. złotych. W ujęciu rocznym ceny w stolicy wzrosły o 17 procent na obu rynkach.

Sytuacja na rynku najmu

Rynek najmu charakteryzuje się znacznie mniejszą dynamiką wzrostu cen niż rynek sprzedaży. W siedmiu największych miastach ceny najmu wzrosły średnio o 3 procent w ujęciu rocznym. W segmencie mieszkań o powierzchni 40-60 metrów kwadratowych, stanowiącym około 40 procent oferty, przeciętna cena najmu wyniosła 2,8 tys. złotych w największych miastach poza Warszawą i 3,7 tys. złotych w stolicy.

 

Od początku 2024 roku obserwuje się spadek podaży nowych ofert sprzedaży mieszkań. Średnia tygodniowa liczba nowych ofert zmniejszyła się o 11 procent i w III kwartale 2024 roku wyniosła 8 tysięcy. Szczególnie widoczne jest to na rynku pierwotnym, gdzie oferta zmniejszyła się o 15 procent rok do roku.

 

Bez szans na szybką zmianę?

Polski rynek mieszkaniowy znajduje się obecnie w fazie znaczących przemian. Obserwowane spowolnienie wzrostu cen, przy jednoczesnym utrzymaniu się wysokiego poziomu cen bazowych, wskazuje na stopniową stabilizację rynku.

 

Sytuacja ta jest ściśle powiązana z polityką monetarną oraz ogólną kondycją gospodarczą kraju, co bezpośrednio wpływa na dostępność kredytów mieszkaniowych i możliwości nabywcze potencjalnych kupujących.

 

Fot. Marcus Lenk