Mieszkanie Plus to program rządowy, który miał umożliwiać tani najem z dojściem do własności. Skorzystać z niego mieli głównie osoby pozostający w luce czynszowej, czyli zarabiający za dużo na lokal komunalny, ale zarabiający za mało by pozwolić sobie na kredyt. Mieszkańcy otrzymali serię podwyżek, a teraz otrzymali zaporowe kwoty opłat przy dojściu do własności.
Z lokatorami wspominanego osiedla spotkali się parlamentarzyści opozycji, jak relacjonują dziennikarze serwisu zawszepomorze.pl. Jeden z posłów porównał program Mieszkanie Plus do praktyk z XIX-wiecznego kapitalizmu.
- W moim odczuciu mamy tu do czynienia ze stosowaniem nieuczciwych praktyk rynkowych, dlatego zwracam się do Prezesa UOKiK o przygotowanie informacji ws. ochrony praw konsumenta na rynku deweloperskim w ramach programu Mieszkanie Plus - mówił w trakcie konferencji prasowej Tadeusz Aziewicz, poseł KO.
Sytuację najlepiej obrazuje wypowiedź jednego z mieszkańców z mieszkańców wspomnianego osiedla. Pan Paweł Szaszko zaprezentował przykład, jak zmieniły się zasady wyliczenia wartości jego mieszkania w zaledwie dwa lata (co wpływa na jego opłaty).
- Dwa lata temu koszt mojego mieszkania po 30-letnim okresie spłaty miał wynieść 548 000 zł. Według kalkulacji, które otrzymałem od PFR kilka dni temu koszt ten wzrósł do 1 477 000 zł! Gdzie w tym jest wsparcie i pomoc rządu? - podawał.
Jest to wzrost wartości nieruchomości o ok. 126 proc. w dwa lata. Udało nam się uzyskać odpowiedź ze strony PFR Nieruchomości nt. sposobu wyliczania czynszy w przypadku DDW.
- Średnia stawka dochodzenia do własności w Gdyni wynosi 52 zł/mkw. W tej kwocie zawarty jest czynsz najmu oraz koszt spłaty mieszkania. Proszę pamiętać, że w przypadku kredytu hipotecznego kupujący spłaca zobowiązanie w banku w miesięcznych ratach oraz musi płacić czynsz i pozostałe opłaty za użytkowanie mieszkania - odpowiada Ewa Syta, Dyrektorka Biura Prasowego PFR Nieruchomości.
- Kwota czynszu najmu z dojściem do własności na osiedlu w Gdyni wynika z aktualnej wartości nieruchomości, kosztów obsługi nieruchomości, kosztów obsługi najmu, a także poziomu inflacji, która wpływa na wysokość czynszu najmu, zgodnie z zapisami umów. W kalkulacjach przedstawionych najemcom zainteresowanym skorzystaniem z tej formuły zawarliśmy informacje dotyczące tego, jak będą się kształtowały opłaty w całym okresie spłaty. Są to dane zawierające dwie składowe – czynsz najmu (uwzględniający prognozowaną inflację) oraz kwotę spłaty kapitału. Należy podkreślić, że przez cały okres spłaty wszelkie koszty związane z remontami, kosztami ubezpieczenia nieruchomości czy podatkami ponosi Fundusz - dodaje.
Problemy mieszkańców wszystkich inwestycji zrealizowanych w ramach programu Mieszkanie Plus zostały głośno zakomunikowane w styczniu tego roku. Lokatorzy otrzymali wówczas ok. 14 proc. podwyżki czynszów. Jednocześnie zaczęli zwracać uwagę na liczne usterki w budynkach oraz o brak informacji w sprawie dojścia do własności. Spośród 16 podawanych na stronie Funduszu Mieszkań dla Rozwoju inwestycji zaledwie jedna miała taką opcję. Ponadto lokatorzy inwestycji muszą ponieść koszt waloryzacji kaucji za mieszkanie. Według mieszkańców waloryzowanie kaucji dla najemcy jest niezgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów.
W ciągu ostatniego miesiąca wielokrotnie wypowiadały się władze spółki oraz ministerstwa rozwoju i technologii. Póki co, mieszkańcom zaproponowano zamrożenie waloryzacji czynszów w następnych dwóch latach (pozostawiając obecną podwyżkę aktualną), jednorazowe zwrócenie kwoty kaucji w wysokości jednomiesięcznego czynszu (szczegóły lokatorzy mają poznać w marcu) oraz zwiększenie dodatku mieszkaniowego wypłacanego w ramach programu Mieszkanie na Start w wysokości nominalnej waloryzacji ze stycznia br.
Zdjęcie główne: Wielki Kack w Gdyni / wikipedia / t.przechlewski
