Niuanse prawne wyjaśniają eksperci Skarbca. Będący osobą fizyczną, prowadzący działalność gospodarczą przedsiębiorca, czynny podatnik VAT, zaplanował nabycie od syndyka nieruchomości z masy upadłościowej spółki z o.o. Przedmiotem sprzedaży miał być należący do spółki lokal wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej. Przedsiębiorca zaznaczył, że na jego rzecz nie zostaną transferowane prawa i obowiązki pracownicze. Nieruchomość nie stanowi też wyodrębnionej organizacyjnie struktury przedsiębiorstwa.
Powołując się na art. 2 ust. 4 lit. a ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych przedsiębiorca uznał, że transakcja nie będzie podlegać PCC. Zgodnie bowiem z brzmieniem tego przepisu PCC nie podlegają czynności cywilnoprawne inne niż umowa spółki i jej zmiany, w zakresie, w jakim są opodatkowane podatkiem od towarów i usług, z wyjątkiem umów sprzedaży lub zamiany, których przedmiotem jest nieruchomość lub jej część. Choć w oparciu o art. 43 ust. 1 pkt 10 ustawy o podatku od towarów i usług dostawę budynków, budowli lub ich części zwalnia się od VAT, to jednak na mocy art. 43 ust. 10 i 11 tej ustawy, podatnicy mogą zrezygnować z tego zwolnienia.
Przedsiębiorca oświadczył, że zarówno syndyk, jak i upadła spółka są zarejestrowanymi, czynnymi podatnikami VAT. Przy zawieraniu umowy sprzedaży strony zrezygnują ze zwolnienia z opodatkowania podatkiem od towarów i usług – ziści się zatem warunek zawarty w art. 2 ust. 4 lit. a ustawy o PCC, za więc przedsiębiorca nie będzie zobowiązany do zapłaty tego podatku.
Organ podatkowy w wydanej w styczniu interpretacji potwierdził stanowisko przedsiębiorcy: „…planowana Transakcja nie będzie podlegała opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych na podstawie art. 2 pkt 4 lit. a (…) w związku z tym, że transakcja ta będzie w całości opodatkowana podatkiem od towarów i usług (gdyż Strony złożą oświadczenie o rezygnacji ze zwolnienia, w takim zakresie w jakim to zwolnienie przysługuje)” (interpretacja indywidualna z Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 11 stycznia 2022 r., sygn. 0111-KDIB2-3.4014.367.2021.4.JKU).
Co zyskał przedsiębiorca? Z czysto matematycznego punktu widzenia korzystanie z możliwości opodatkowania VAT określonej transakcji na pierwszy rzut oka wydaje się mało sensowne. Oznacza bowiem konieczność odprowadzenia do skarbówki daniny w wysokości 23% wartości transakcji, podczas gdy przy PCC wynosi ona jedynie do 2% wartości. Jednak płacąc VAT firma może go później w pełni odzyskać, kompensując wartości podatku zapłaconego z należnym. W tym celu wystarczy ująć fakturę zakupową do ewidencji prowadzonej działalności. W przypadku PCC takiej szansy nie ma.
Jak wyjaśnia autorka analizy prawnej Agnieszka Stachurska, dyrektor biura rachunkowego Skarbiec Corporate Services, Kancelaria Prawna Skarbiec, zwolnienie przywołanej transakcji z opodatkowania PCC było możliwe dlatego, że fiskus nie zakwalifikował jej jako sprzedaży przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części. W takim przypadku, na mocy art. 6 pkt 1 ustawy o VA,T transakcja nie podlegałaby opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, co z kolei uniemożliwiłoby zwolnienie z PCC.