Anglia ze względu na swoją historię i prawo konserwatorskie posiada wiele unikalnych w skali świata budowli. Ich właścicielami nierzadko są zwykli Brytyjczycy, potomkowie dawnych właścicieli. Jedną z takich osób jest właścicielka wieży Binn Hill Tower.
Niesamowita nieruchomość znajduje się na pięknych wrzosowiskach w Perthshire w Szkocji. Obecną właścicielką budynku jest Vicki Galligan, która przyznaje, że jedną z wad tej oferty jest brak dostępu do wody i elektryczności. Jakby tego było mało, budynek z pewnością wymaga generalnego remontu.
Właścicielka kupiła posiadłość siedem lat temu, gdy narodziło się jej syn. Galligan planowała wieżę wyremontować i stworzyć w niej miejsce do weekendowych wypadów dla całej rodziny. Oceniając poziom zaniedbania budynku, z planów niewiele wyszło i właścicielka postanowiła pozbyć się budynku.
Budynek został wybudowany ok. 1813 roku w stylu neogotyku na polecenie Francisa Gray'a 14. lorda Gray. Z najwyższego piętra rozpościera się panoramiczny widok lasy Perthshire, znane ze swojej naturalnej scenerii. Problem jednak stanowi brak prądu i przyłącza wody. Może być to kosztowna instalacja, ponieważ jak twierdzą eksperci z agencji nieruchomości Thorntons, doprowadzenie wiązałoby się z przeprowadzeniem źródła prądu przez las.
Budynek wieży był pierwotnie obserwatorium, znajdującym się w centralnym punkcie posiadłości Kinfauns. Sam zamek został wybudowany w 1825 roku. Obecnie zabudowania na tym terenie są oznaczone jako zabytek klasy A.
Cena za tę piękną, acz zniszczoną nieruchomość nie jest niska. Obecna właścicielka życzy sobie 91 tys. funtów, czyli ok. pół miliona złotych.
Zdjęcie główne: zdjęcie ofertowe / rightmove.co.uk