Salon z aneksem dzielimy minimum na dwie strefy – roboczą i wypoczynkową. Naturalnie pomiędzy nimi możemy umieścić część jadalną, która będzie stanowiła strefę przejściową i oddzielała dwa pozostałe obszary od siebie. Rozwiązania, które warto tu wykorzystać to:
- wysokie blaty ze stołkami barowymi,
- wyspy kuchenne IKEA,
- klasyczne stoły jadalne z krzesłami.
W małych kuchniach blat może być też składany (przymocowany do ściany i opuszczany, gdy akurat nie jest potrzebny). To pozwoli na swobodniejsze przechodzenie z salonu do aneksu.
Strefę roboczą i wypoczynkową oddzielać od ciebie może także:
- półścianka – niski murek np. ceglany, na którym możemy postawić kwiaty doniczkowe lub dekoracje;
- barek – w mniejszych pomieszczeniach może być to barek na kółkach, który łatwo da się przestawić;
- zabudowa z regałów lub szafek – można tu umieścić książki kucharskie, wina lub gablotkę z naczyniami;
- drzwi przesuwne – dadzą więcej prywatności osobom wypoczywającym w salonie, gdy ktoś innych krząta się przy kuchni. Ograniczą też dźwięki sprzętów kuchennych;
- zasłona – alternatywa dla drzwi przesuwnych. Zamontowana na szynach, pozwoli na zasłonięcie przestrzeni, by uzyskać więcej prywatności. Jej wadą jest to, że utrzymanie tkanin w czystości jest dużo trudniejsze niż np. szklanych drzwi przesuwnych;
Dzięki takim rozwiązaniom łatwiej ukryjemy bałagan po stronie kuchennej, jednak równocześnie zamkniemy przestrzeń. Zdecydowanie bardziej nadają się więc do dużych wnętrz, w których wnęka kuchenna ma własne okno. Wówczas drzwi, regal czy zasłona nie spowodują, że do przestrzeni roboczej nie będzie dochodzić światło dzienne.
By wydzielić strefy w bardzo małych salonach z kuchnią (w których nie da się umieścić półścianki, stołu jadalnego czy innego z rozwiązań bez ograniczenia przestrzeni) można także zastosować:
- kolor akcentowy na ścianach we wnęce kuchennej – taki kolor wyróżni daną część. Może to być farba kontrastująca z farbą lub tapetą na ścianach w części wypoczynkowej, ale również ściana o wyróżniającej się fakturze np. ceglana lub ozdobiona panelami albo płytkami.
- dwóch różnych rodzajów podłóg w obu strefach – ma to nie tylko wymiar estetyczny, ale i praktyczny. Kafelki w części kuchennej łatwiej umyjemy, gdy się zabrudzą niż np. parkiet czy panele. Będą też odporniejsze na wysokie temperatury i uszkodzenia mechaniczne.
Tym co dopełni efektu podziału na strefy, będzie odpowiednie oświetlenie. To kuchenne powinno być mocne i skierowane precyzyjnie na blaty, tak by dało się przy nim wygodnie wykonywać precyzyjne zadania takie, jak krojenie, obieranie, szatkowanie. Warto pamiętać też, że światło przy aneksie powinno być chłodne – to sprzyja wykonywaniu pracy i skupieniu się na niej. Oświetlenie kuchenne IKEA zawiera kilka praktycznych rozwiązań, które warto wziąć pod uwagę np. podszafkowe lampy LED. Ukryte pod szafkami, nie są widoczne, ale dają odpowiednio silne światło.
W salonie oświetlenie może być bardziej dekoracyjne i nastrojowe. Tu można postawić na cieplejszą barwę żarówek, dzięki której uzyska się przytulniejszy efekt. Nastrojowość dodatkowo spotęgują tłumiące światło abażury.
Jeśli zdecydujesz się na strefę przejściową w postaci jadalni, ją także warto osobno oświetlić. Dobrym rozwiązaniem będzie lampa wisząca nad stołem, wyspą kuchenną czy składanym blatem. Dzięki temu domownicy będą dobrze widzieli, co jedzą i mogli wykonywać różne prace domowe przy stole (np. czytanie gazety, układanie puzzli z dziećmi lub odrabianie z nimi lekcji).
Mimo tego, że zależy nam na wydzieleniu poszczególnych stref pomieszczenia, powinniśmy zadbać o to, by stanowiły one spójną całość. To znaczy, że nie mogą diametralnie różnić się stylem, kolorystyką czy wykorzystywanymi materiałami. Gdyby tak było, mielibyśmy silne wrażenie zabałaganienia przestrzeni.
Jakie style warto wybrać do salonu z aneksem? Świetnie sprawdzą się te nowoczesne między innymi:
- skandynawski – prosty i minimalistyczny, podkreślający otwartą przestrzeń i optycznie powiększający wnętrze. Opiera się na niewielkiej ilości dodatków, nowoczesnych rozwiązaniach, prostych meblach (zabudowie od sufitu do podłogi) i oszczędnej formie (proste fronty, często na wysoki połysk). Czerpie z jasnych kolorów i monochromatycznej stylistyki. Lubi różnorodne faktury, wiec warto bawić się w nim tekstyliami (np. wprowadzić puchate dywany w salonie, ciężkie lniane zasłony w kuchni, tkane poszewki na poduszki i swetrowe koce).
- industrialny – inaczej loftowy. Świetnie prezentuje się w dużych i przestronnych wnętrzach. Nawiązuje do rozwiązań fabrycznych i przemysłowych. Dużo tu więc surowej cegły, betonu, kamienia, drewna oraz chromowanych, żeliwnych i miedzianych wykończeń. Styl industrialny lubi surową formę i ładnie się starzeje. W salonie może być reprezentowany przez lampy imitujące lampy kreślarskie, metalowe regały, stolik ze szpuli. W kuchni natomiast przez ażurowe, geometryczne metalowe kosze na owoce i warzywa, wyeksponowane patelnie i garnki, magnetyczne listwy na noże.
- amerykański – pasuje do wnętrz przestronnych i dobrze oświetlonych. Opiera się na zastosowaniu wyspy kuchennej pośrodku pomieszczenia. Lubi jasne kolory, szczególnie biel i ecru, a także drewniane wykończenia (parkiety, blaty, stoły). Często spotyka się w nim stoły i stoliki kawowe ze szklanymi blatami, duże wiszące nad stolami żyrandole, drewniane parkiety, wygodne krzesła z tapicerowanymi oparciami, długie zasłony z ciężkich materiałów;
- kawiarniany – tworzy przytulny klimat. Nastrojowość udaje się uzyskać dzięki licznym lampom, dużej ilości drewna i dodatkom takim jak np. korkowa tablica, ściana z farby tablicowej, świece. Styl kawiarniany lubi małe i praktyczne meble (okrągłe i kwadratowe stoliki, stołki barowe, które łatwo schować pod blat). Wszystko utrzymane jest raczej w ziemistej kolorystyce – połączeniach naturalnych barw drewna, zieleni, piaskowych beżach, brązach, ciepłych szarościach;
- glamour – jest dużo bardziej szykowny i efekciarski niż wyżej wymienione style. Opiera się na mnóstwie detali i ozdób, które mają dawać wrażenie przepychu i bogactwa. Lubi błyszczące elementy – żyrandole i lampy z kryształkami, szafy ze szklanymi gablotkami, fronty kuchenne na wysoki połysk, szklane gałki i uchwyty, kryształowe wazony i naczynia, srebrne sprzęty i armaturę. Często korzysta z pastelowych kolorów, ale również z szarości i czerni łączonych ze srebrem bądź złotem.
Kiedy kuchnia łączy się z salonem, zdecydowanie trudniej o utrzymanie porządku. Dlatego warto zdecydować się na jak najmniej otwartych półek i regałów. Zamiast tego wybrać całkowicie zabudowane fronty kuchenne IKEA i kilka oszklonych gablotek (np. na książki i ładne naczynia, które chcemy wyeksponować). To sprawi, że cenne przedmioty będą się mniej kurzyć i brudzić. Za zamkniętymi drzwiami szafek łatwiej też będzie ukryć bałagan.
Warto też wybrać odpowiednie stylizowane małe i duże AGD do zabudowy z szafkami. Oczywiście dobrze jest zdecydować się na sprzęty z jednej serii – dzięki temu uniknie się wrażenia miszmaszu. Gdy każdy sprzęt będzie z innej parafii, nigdy nie uzyska się schludnego efektu.
Pamiętaj też, że meble w aneksie, strefie jadalnej i wypoczynkowej powinny ze sobą współgrać. Zachowaj spójny styl. Dopasuj wyspę kuchenną do szafek kuchennych. A jeśli decydujesz się na stół jadalny, wybierz taki, który będzie pasował do stolików kawowych w salonie. Zarówno wyspę kuchenną, jak i stół możesz uatrakcyjnić wysokimi krzesłami z ciekawym obiciem lub stołkami barowymi.
Dekoracje w kuchni także powinny być spójne z salonowymi. W obu pomieszczeniach możesz zastosować:
- podobne tekstylia – np. te same lub zbliżone kolorystycznie zasłony czy serwety;
- wiklinowe dodatki – w kuchni kosze na owoce a w salonie pudełka na drobiazgi;
- ceramikę – podobne wazony, pojemniki na przyprawy, a nawet naczynia w gablotkach również mogą być elementem spajającym dwie przestrzenie;
- fotografie rodzinne – zdjęcia członków rodziny w podobnych ramkach, czy fotografie widoków z wakacji dodadzą osobistego wyrazu pomieszczeniom.
Strefa jadalna powinna być naturalnym przejściem strefy kuchennej w strefę wypoczynkową, a więc należy umieścić ją dokładnie między nimi. Stawianie stołu jadalnego po drugiej stronie salonu niż aneks spowoduje nie tylko dysharmonię, ale również będzie zmuszało do przechodzenia z jedzeniem przez cały pokój.
Jeśli wnętrze jest duże, warto zdecydować się wielofunkcyjny stół jadalniany (np. rozkładany). Można dobrać do niego nowoczesne, wygodne krzesła, które mają bardziej formę małych foteli. Ciekawym rozwiązaniem może być też narożnik zamiast krzeseł. Warto jednak pamiętać, że wysokość blatu i siedzeń powinna być odpowiednia (narożnik nie może być zbyt niski.
Do aranżacji salonu z kuchnią warto wykorzystać wnęki, które znajdują się w pomieszczeniu. Będą one w naturalny sposób wyznaczać granice stref. Dobrym rozwiązaniem mogą być też łuki i kolumny.
W samym aneksie należy pamiętać o odpowiedniej wentylacji, czyli dobrym okapie. Dzięki niemu zapachy z garnków nie będą wsiąkały w salonowe tekstylia.
Dobrze też zdecydować się na ciche sprzęty, tak by lodówka, zmywarka, mikrofalówka czy piekarnik nie przeszkadzały w wypoczynku albo oglądaniu telewizji. Pralkę lepiej jest też umieścić w łazience. Jest ona bowiem jednym z najbardziej hałaśliwych sprzętów.
Ponadto trzeba pamiętać o właściwej segregacji odpadów. Kosze powinny być zamykane i szczelne, by brzydkie zapachy nie roznosiły się po przestrzeni wypoczynkowej.
Zobacz także inne artykuły: