Ta rozpoczęta w 1997 roku rekonstrukcja jest jedyna w swoim rodzaju. Zamek jest budowany praktycznie od zera przy użyciu narzędzi i materiałów znanych w XIII wieku. Na budowie nie ma nawet wiertarki! Cały projekt jest obecnie przedsięwzięciem naukowym i edukacyjnym. Wspiera także okoliczną turystykę.
Budowę rozpoczęli Michel Guyot i Maryline Marti w 1997 roku. Od tego czasu zamek pnie się ku górze. Po 23 latach pracy widać, jak złożone jest to zadanie. Przez ten czas twórcy stworzyli 55 miejsc do pracy dla naukowców i ochotników. Co roku plac budowy odwiedza 300 tysięcy gości z całego świata.
Projekt wspierają etnografowie i archeologowie z całej Europy. Dzielą się swoją wiedzą na temat realiów budowy zamków z epoki, a niekiedy mogą wypróbować własnoręcznie, czy dane założenie miało sens w tamtych czasach. Zamek Guédelon jest ważny również pod względem edukacyjnym, ponieważ umożliwia obserwację procesu powstawania średniowiecznych zabudowań obronnych. Taka wiedza dla naukowców jest bezcenna.
Michel Guyot jest właścicielem tego oraz innych zamków znajdujących się w okolicy. Można tutaj wymienić, chociażby Château de Saint-Fargeau, który znajduje się w miejscowości Saint-Fargeau. Powodem budowy zamku Guédelon były głównie względy naukowe.
W 2014 roku telewizja BBC Two nagrała program "Secrets of the Castle" dotyczący procesu budowy zamku Guédelon. W programie zamek został nazwany "największym na świecie archeologicznym eksperymentem".
Obecnie na terenie budowy nie przebywają pracownicy oraz nie odbywają się wycieczki dla szkół. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa i restrykcji dotyczących izolacji. Twórcy eksperymentu jednak potwierdzają, że harmonogram prac nie jest zagrożony i już niedługo zamek zostanie ukończony. Prace mają być zakończone w 2023 roku.
Źródło: guedelon.fr