Zielona okolica wokół mieszkania to niezaprzeczalny atut każdej nieruchomości. Tzw. zieleń miejska wspomaga funkcje wypoczynkowe, rekreacyjne, zdrowotne oraz estetyczne. Wpływa na jakość życia i utrzymuje ważną bioróżnorodność w przyrodzie. Nic dziwnego, że nabywcy chętniej kupują nieruchomości właśnie w pobliżu parków, zielonych skwerów czy lasu.
Analitycy serwisu Domiporta.pl postanowili sprawdzić, które z największych miast w Polsce mają najwyższy udział terenów zielonych w ogólnej powierzchni miasta. W analizie skorzystano z danych GUS dotyczących zieleni miejskiej w 10 najludniejszych miastach Polski. Z terenów zielonych wyłączono cmentarze.
Największą powierzchnią zieleni miejskiej w obrębie miasta może pochwalić się stolica Wielkopolski. 20% terenu miasta zajmują lasy gminne, parki i zieleń uliczna. Na drugim miejscu jest Łódź z wynikiem 19% – w tym przypadku to głównie zasługa parków miejskich, które w Łodzi zajmują niemal 6% całej powierzchni miasta. Trzecie miejsce zajmują ex aequo Wrocław i Bydgoszcz, z 18-proc. udziałem zieleni miejskiej.
Miasta, które nie mogą się pochwalić dużą liczbą roślinności to Rzeszów i Katowice, w których udział zieleni wynosi mniej niż 10%. Co ciekawe, miasta kojarzone z ładnymi ogrodami i parkami takie, jak Gdańsk i Szczecin, znalazły niemal na samym dole zestawienia.
Bez wątpienia największy udział w miejskiej zieleni mają lasy gminne oraz parki (według GUS są to również zieleńce i tereny zieleni osiedlowej). Lasy pod tym względem przodują w Szczecinie i Poznaniu, gdzie stanowią ponad 8% powierzchni miast. Parki natomiast palmę pierwszeństwa wiodą we Wrocławiu i Krakowie, w obu przypadkach jest to ponad 6%. Z zielonych ulic mogą być z kolei dumni mieszkańcy Poznania i Lublina, gdzie udział zieleni ulicznej przekracza 3% ogólnej powierzchni miasta.
Dla nabywców mieszkań istotnym kryterium wyboru lokalizacji może być z kolei udział terenów zielonych wewnątrz osiedli. Deweloperzy są znani z maksymalnego wykorzystania gruntu pod zabudowę, lecz w niektórych miastach stosunek zieleni jest wyższy niż w pozostałych. Z najbardziej ”zielonych” osiedli mogą być dumni mieszkańcy Warszawy. Jednak nawet w tym mieście tereny zieleni osiedlowej zajmują jedynie 4% powierzchni miast. Ponad 3-proc. zazielenienie osiedli utrzymuje się również w Białymstoku, Lublinie, Łodzi i Krakowie.
Trudno wyrokować jak wielką wagę nabywcy przykładają do bliskości terenów zielonych. Ale pewnymi wskazówkami preferencji nabywców mogą być wyniki dwóch poniższych raportów.
74% Polaków byłoby skłonnych zapłacić za nieruchomość więcej, jeżeli znajdowałaby się ona w pobliżu terenów zielonych - wynika z raportu Global Garden Report 2012 przygotowanego przez producenta sprzętu ogrodowego - Husqvarna. Podobne wnioski można wyciągnąć z raportu opublikowanego przez ING Bank Polski na początku zeszłego roku - Finansowy Barometr ING: Jak Polacy kupują mieszkania i domy? Wynika z niego, że najczęstszym kryterium stosowanym do zawężenia wyboru podczas poszukiwania mieszkania jest właśnie lokalizacja – takiej odpowiedzi udzieliło 41% ankietowanych. Oznacza to, że lokalizacja to najbardziej istotny element dla większości nabywców. Cena nieruchomości znalazła się dopiero na drugim miejscu z wynikiem – 36%.