Przybysze zza wschodniej granicy spotkali się w Polsce z życzliwością. Dowodów na potwierdzenie tej tezy nie brakuje. Wśród niosących pomoc znalazła się wrocławska firma. W obliczu wojennej rzeczywistości oraz wzrastającej liczby uchodźców ze wschodu - a w związku z tym rosnących potrzeb w zakresie noclegu lub żywności – już w pierwszych dniach przygotowała 62 miejsca z zapewnionym noclegiem oraz wyżywieniem, z których skorzystało ponad 80 osób. Chętnych na tymczasowe, miesięczne zakwaterowanie lokowano w oławskim Hotelu Marta i pensjonacie Cicha Woda w Lasocinie. Zarówno właściciele jak i personel tych obiektów wzięli na barki niemałą odpowiedzialność i – poza gościnnością - obdarowali uchodźców wyrozumiałością oraz dobrym słowem.
Toscom udostępnił również kilka ze swoich lokali do użytku poszkodowanych. Oddał na roczny okres użytkowania mieszkania, tworząc tym samym bezpieczne zakwaterowanie dla ukraińskich rodzin dotkniętych wojną.
- Działania firmy zostały skierowane przede wszystkim do rodzin, kobiet z dziećmi i osób starszych, które przekroczyły polską granicę po wybuchu działań wojennych. Przez zgłoszenia w mediach społecznościowych, kontakt z kierowcami na granicy oraz z wolontariuszami z punktów recepcyjnych i fundacji, rodziny i zakwaterowanie zostały dobrane tak, aby zapewnić odpowiednie warunki, dopasowane do potrzeb ukraińskich uchodźców. - mówi Izabela Jakubiszyn, Dyrektor ds. administracyjnych w Toscom.
Jak wyjaśnia, nie byłoby to możliwe bez wsparcia właścicieli i personelu hotelu i pensjonatu, którym jesteśmy bardzo wdzięczni za okazaną gotowość do pomocy, cierpliwość, wyrozumiałość i życzliwość.
Fot. Mirek Pruchnicki
Ze względu na koncentrację aktywności na działaniach zgodnych z profilem firmy, opiekę oraz pomoc rozpoczętą przez wrocławskiego dewelopera przejmuje fundacja "Zobacz mnie" - czytamy w komunikacie Newserii.
Ta organizacja nieustannie niesie profesjonalną pomoc ukraińskim uchodźcom, zajmując się każdą sprawą indywidualnie, jednocześnie zapewniając zrozumienie oraz wsparcie. Jednak ze względu na duży przyrost potrzebujących, środki i możliwości organizacji maleją, co mogłoby zmienić się dzięki pomocy instytucji oraz osób fizycznych, do której gorąco zachęca wrocławski deweloper.