IKEA, która bez wątpienia zrewolucjonizowała sposób, w jaki spora część z nas urządza mieszkania. Możliwe, że wkrótce zrewolucjonizuje rynek nieruchomości. Filozofia, dzięki której każdy może złożyć ulubiony mebel została bowiem wykorzystana do stworzenia wizji osiedla, które składać się ma z modułowych budowli.
Urban Village Project (z ang. Projekt Miejskiej Wioski) stworzyli projektanci Space10 - uznawanego za swego rodzaju "laboratorium innowacji" szwedzkiego giganta oraz architekci ze studia Efffekt.
Koncepcja opiera się na drewnianych komponentach wyprodukowanych z laminatów krzyżowych. Prefabrykowane domy mają umożliwić budowę niedrogich domów, dzięki czemu łatwiej będzie zrealizować potrzeby mieszkaniowe wymagające często jak najefektywniejszego wykorzystywania przestrzeni. Urbaniści uważają bowiem, że lepsze jest zagęszczanie centrów miast niż ich rozciąganie.
Miejsca w ścisłych centrach może jednak nie wystarczyć dla wszystkich. Wedle wyliczeń ekspertów 40 proc. obszaru, który do roku 2050 będzie musiał zostać zurbanizowany, jeszcze nie istnieje.
Kaave Pour, trzydziestoletni Duńczyk zarządzający Space10, zapewnia, że technologia umożliwi powstawanie nie tylko pojedynczych domów, ale wielokondygnacyjnych budowli. Docelowo w ten sposób powstawać będą mogły całe osiedla, a nawet dzielnice.
Zanim Urban Village Project stanie się czymś więcej niż konceptem będziemy mogli przekonać się, czy koncepcja i wizja, którą promuje IKEA, ma praktyczny sens. Szwedzi prowadzą bowiem już podobną inwestycję.
W jednym z angielskich miast budują osiedle 162 tanich domów. Jak donosi "Huffinton Post" nie wiemy jeszcze jaka będzie ich cena, wiadomo jednak, że mają być tańsze od tradycyjnych. Jeśli pierwszy etap projektu się powiedzie powstanie więcej domów - docelowo ma być ich 500.
Myślisz o własnym domu lub mieszkaniu? Najlepsze oferty znajdziesz na portalu Domiporta.pl