Budynek na zewnątrz jak i wewnątrz wygląda jak scenografia do nowego filmu sci-fi, ale to bardzo mylne wrażenie. Budynek istnieje naprawdę i znajduje się w mieście Bengaluru w Indiach. Miejsce nie jest bynajmniej przypadkowe, ponieważ miasto jest uznawane za „krzemową dolinę” Indii. Siedziby swoich firm, mają tu takie potęgi technologii jak Google, IBM, Samsung, Oracle, czy AMD. Tym bardziej nie dziwi tak futurystyczna konstrukcja.
Ciężko w budynku znaleźć choć jedną „prostą” ścianę i nie jest to wcale błąd budowlańców. Całość zaprojektowana w taki sposób by przypominać jak najbardziej organiczną strukturę. W środku, ściany przypominają wyrastającą z parteru pętlę, która się zawija aż do górnych pięter. Wykonane z warstwy akrylu oraz betonu przypominają bardziej rzeźbiarską wariację na temat wzburzonych fal niż standardowe ściany.
Paleta barw we wnętrzu jest ograniczona i jest mariażem bieli z innymi kolorami. Na przykład w sypialni, mamy połączenie bieli (sufity i ściany) z czernią (podłoga i wykończenie mebli). Ale nie tylko zabawa kolorami jest intrygująca. Również wyposażnenie, które w zdecydowanej większości jest wykonane na specjalne zamówienie. Przykładowo, w sali kinowej zamiast wygodnej kanapy i foteli znajduje się wyłożone welurowym materiałem wzniesienie imitujące powierzchnię jakby z innej planety. Jej wyprofilowane wydmy umożliwiają wygodne oglądanie filmów w pozycji siedzącej i leżącej.
Jakby tego było mało, większość wnętrz jest oświetlona w specjalny sposób za pomocą LEDowych lamp. Dzięki temu, wypukłości ścian stają się jeszcze bardziej widoczne i stają się istnym spektaklem dla obserwatora.
Budynek imponuje zwłaszcza swoją bryłą. Brakuje tutaj prostego podziału na piętra, a elewacja przypomina ciasto lasagne swoją nieregularnością. Praktycznie wszystkie piętra są doświetlone za pomocą dużych przeszkleń, z wyjątkiem środkowej kondygnacji. Tam zwykłe (choć dziwnie to brzmi w stosunku do tak niezwykłego budynku) okna są zastąpione łamaczem światła, dzięki któremu nie grozi wnętrzu nadmierne nagrzewanie. A dodatkowo tworzy to kolejny futurystyczny detal architektoniczny.
Budynek Elastica zajmuje ponad 700 metrów kwadratowych, a przestrzeń użytkowa to 260 metrów. Za projekt odpowiada biuro projektowe Cadence Architects.