Eksperci widzą potrzebę aktualizacji przepisów budowlanych, choć nie do końca podoba się im kierunek zmian. Wielu zwraca uwagę, że prawo zbytnio się liberalizuje dopuszczając budowę domów powyżej 70 m2 bez pozwolenia na budowę.
Według nowego pomysłu budowa domu powyżej 70 m2 również będzie możliwa według uproszczonej procedury, wymagane będzie jedynie zgłoszenie. To praktycznie likwidacja pozwolenia na budowę domów jednorodzinnych. Oczywiście, procedura będzie miała swoje wymagania. Dom nie będzie mógł mieć więcej, jak dwie kondygnacje, wybudowany ma być na własne potrzeby, a ponadto na inwestorze będzie spoczywał obowiązek ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia szczegółowego dziennika budowy.
Nowelizacja ma też ułatwić wznoszenia kiosków czy pawilonów sprzedaży ulicznej o powierzchni zabudowy nie większej niż 15 m2. To samo ma się tyczyć budynków gospodarczych i wiat. Tego typu konstrukcję będzie można wznieść bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę. Mowa nawet o wiatach o powierzchni do 300 m2 (przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 6 m i wysokości nie większej niż 6 m).
Ciekawe informacje wynikające z zapowiedzi zmian w nowelizacji ustawy dotyczą też (przynajmniej do tej pory) niszowych kategorii budynków i instalacji. Mowa konkretnie o schronach i masztach flagowych. Budowę obydwu wystarczy zgłosić. Wystarczy, że schron ma powierzchnię do 35 m2, a maszt flagowy nie przekracza 7 metrów (do trzech metrów nie trzeba go nawet zgłaszać).
Zwłaszcza ta pierwsza wymieniona konstrukcja cieszy się obecnie zwiększonym zainteresowaniem. Firmy budujące schrony, bunkry i safe-room'y mają ręce pełne roboty. Istotnym problemem w budowie takich miejsc jest brak przepisów, mówiących co wolno, a czego nie. Jedyne sugestie są zawarte w tzw. warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle ochronne. Choć dokument liczy aż 62 strony, to wiedza tam zawarta jest jedynie sugestią, a nie przepisami.
Zdjęcie główne: Szczeliny (schrony) przeciwlotnicze w Szprotawie-Iławie / wikipedia / Maciej Boryna