Firma Unyoked z Australii oferuje domki typu tiny home do wynajęcia. Każdy z nich jest urządzony w inny sposób. Twórcy inspirowali się coraz popularniejszym glampingiem, czyli połączeniem luksusowego wypoczynku z wolnością jaką daje biwakowanie (choć zarzekają się, że ich usługa to zupełnie co innego), dlatego domki są zlokalizowane z dala od miast i hałasu. Pobyt w nich ma skłaniać do refleksji i zachęcać do kontaktu z dziką przyrodą.
W rejonie między Sydney i Melbourne rozlokowany jest szereg domków, które można wynająć krótkoterminowo. Za projekt jednego z nich odpowiada aktor Matthew McConaughey, któremu pomagali bracia Chris i Cam Grant, odpowiedzialni za startup Ynyoked.
Pięćdziesięcioletni aktor był zaangażowany w projekt od koncepcji aż do budowy. Odpowiada również za dodatki we wnętrzu. McConaughey umieścił w domku wyselekcjonowane książki czy taśmy magnetofonowe do odtwarzacza. Budynek posiada jedno łóżko dwuosobowe, kuchenkę gazową, oraz mini lodówkę.
Jakby tego było mało, we wnętrzu domku znajdują się drewniane dodatki, które są ukłonem w stronę linii alkoholi, których ambasadorem jest ten popularny aktor. W związku z tym, nie mogło również zabraknąć mini barku.
Wspomniany domek będzie dostępny od początku grudnia. Koszt najmu w dniach roboczych (poniedziałek-piątek) to około 152 dolary kanadyjskie (około 400 zł), a w weekendy 172 dolary kanadyjskie (około 460 zł) za noc.
Tiny home to przenośne domki zbudowane na przyczepie. Najczęściej, do ich budowy wykorzystuje się naturalne materiały, a zasilane są najczęściej za pomocą paneli fotowoltaicznych. W USA i Australii są ciekawą alternatywą dla zakupu zwykłych domów, których cena bywa absurdalnie wysoka. W Polsce ceny takich konstrukcji zaczynają się od 99 tysięcy złotych za sztukę.
Tiny home można również kupić i użytkować jak domek całoroczny. Istnieją w Polsce już pierwsze firmy zajmujące się sprzedażą, wyposażeniem oraz dzierżawą miejsc postojowych pod tiny home.
źródło: unyoked.co,